Za oceanem sesja wyczekiwania, ponieważ nie inaczej można ocenić chaotyczne ruchy wokół poniedziałkowego zamknięcia. Co prawda amerykańskie indeksy zakończyły dzień na niewielkich plusach, to statystyka sesji już nie wyglądała tak różowo. Zarówno na giełdach NYSE jak i  NASDAQ zdecydowana większość spółek traciła, podobnie wyglądał wolumen. Obrót na spółkach zniżkujących na Wall Street był wyższy o prawie 300 mln USD. Rodzi się pytanie czy dzisiejszy FOMC uratuje giełdy przed dalszą przeceną? Niemal pewne jest, że zobaczymy podwyżkę stóp procentowych jednak ona już jest zdyskontowana przez rynki. FED zawsze przygotowywał inwestorów do takich decyzji, aby nie było zaskoczenia dla inwestorów, a oni zapewne wyczekują na wykres kropkowy mówiący jak Komitet widzi ścieżkę podwyżek w następnych latach. Dużo zależeć będzie w jaki sposób Jerome Powell nakreśli perspektywy dla amerykańskiej gospodarki, a w szczególności czy i jak odniesie się do globalnego spowolnienia, które obserwujemy od kwartału oraz do projekcji MFW odnośnie spadku światowego PKB w przyszłym roku. Rynki spodziewają się gołębiego przekazu. Czy szef FED-u będzie odnosił się do zagrożeń dla gospodarki, która wciąż jest w dobrej kondycji? Nie można oprzeć się wrażeniu, że inwestorzy patrzą w przyszłość z rosnącymi obawami o tempo globalnego wzrostu gospodarczego. Przekonamy się o tym już za kilka godzin. Jednak w dłuższym terminie potrzebny będzie mocny impuls, aby optymizm powrócił na parkiety, taki jak choćby jak obniżka podatków dla korporacji, który wywołał ostatnią falę wzrostową. A taki może pojawić się w komunikacie o zakończeniu wojny handlowej USA-Chiny ale zbyt długi okres negocjacyjny jaki ustaliły strony może powodować dalszą niepewność i nerwowość inwestorów. 

 

Lekko optymistyczne nastroje panowały wczoraj na giełdach obu ameryk. Parkiety w Brazylii,  Kandzie i Meksyku lekko zyskiwały licząc na ratunek ze strony FOMC. Podobnie jest o poranku na kontraktach na amerykańskie indeksy, które rosną średnio o 0,5%.   

 

Mieszane nastroje podczas sesji w rejonie Azji i Pacyfiku: Nikkei (-0,60%), Hang Seng (0,24%), Shanghaj (-1,05%), Singapur (0,55%), a australijski S&P/ASX200 stracił 0,16%. Indeks szerokiego rynku Asia Dow skończył dzień nad kreską 0,39%.

 

Europejskie parkiety otwierają się na zielono, ale to dopiero sesja za oceanem i dzisiejszy FED będą kluczowe dla być może większej korekty wzrostowej. Nie zmieniła się sytuacja na parkiecie przy Książęcej. Po kilku godzinach handlu WIG20 oscyluje wokół wczorajszego wzrostowego zamknięcia, a dopóki niedźwiedzie będą skutecznie bronić poziomu 2300 punktów, wokół którego od kilku dni toczy się walka sprzedających z kupującymi, trudno będzie o wzrosty. Inwestorzy na GPW podobnie jak pozostali oczekują na decyzję FOMC. Zyskują walory: JSW (1,32%), PGE (0,95%), CCC (1,43%), a wśród tracących są: Pekao (-1,48%), Lotos (-0,55%) i Orlen (-0,6%). Dwóm ostatnim ciążą spadające ceny ropy.

 

Rodzima waluta pozostaje stabilna pomiędzy poziomami wsparć i oporów. Dzisiaj poznaliśmy dane z Polski. Produkcja przemysłowa za listopad liczona r/r wyniosła 4,7% przy oczekiwaniach 3,4% wobec poprzedniego odczytu na poziomie 7,4%, a m/m spadła do -3,6% wobec poprzedniego wzrostu o 9,9%.  Odczyty wpisują się w słabnącą gospodarkę u naszych najważniejszych partnerów handlowych. Słabo wypadły grudniowe wskaźniki ufności konsumenckiej: bieżący wyniósł 1,1 przy poprzednim 5,2, a wyprzedzający -1,8 wobec poprzedniego 3,4. Dane nie wpłynęły na wartość polskiego złotego. 

 

GBPPLN – ta para może być narażona na największe wahania. Zbliżamy się do ostatniego etapu Brexitu, przed dyskusją i głosowaniem w parlamencie nad porozumieniem podpisanym przez rząd UK. Po dotarciu do oporu na 4,9500, kurs rozpoczął ruch spadkowy. Wsparcie na 4,7300.  

 

USDPLN – para porusza się pomiędzy szczytem z 15 sierpnia na 3,8400, a dołkiem na 3,7300. 

 

EURPLN – kurs porusza się w konsolidacji pomiędzy 4,3400 a 4,2600.

 

CHFPLN – kurs stabilny w okolicach oporu na 3,8400.

 

PLNJPY – po odbiciu od strefy dziennego oporu na 30,370 para pozostaje w trendzie bocznym ze wsparciem na poziomie 28,800.

 

Poprzedni artykuł>