Wczorajszy dzień był niepewny. Inwestorzy zachowywali ostrożność co do perspektyw wyższych stóp procentowych w USA, rosnącej presji politycznej we Włoszech i pogarszających się globalnych relacji handlowych. Widzieliśmy ogromne wahania na europejskich i amerykańskich giełdach, ponieważ traderzy walczyli ze starymi jak świat emocjami - strachem i chciwością. Inwestorzy uwielbiają kupować stosunkowo tanie akcje, ale ostre spadki sprawiły, że niektórzy martwili się, że może to być dopiero początek poważnej zniżki. Giełdy w Europie i USA zakończyły dzień mocno na czerwono.

 

W nocy Chiny podały odczyty z handlu za wrzesień. Nadwyżka wyniosła 31,69 miliarda dolarów. Nadwyżka w sierpniu wyniosła 27,9 miliarda dolarów. Eksport wyskoczył o 14,5%, wyprzedzając prognozę o 8,9%. Import wyniósł 14,3%, a szacunek konsensusu wynosił 15%. Nadwyżka w handlu Chin z USA wzrosła do 34,13 mld USD - osiągając rekordowo wysoki poziom. To zwiększa wagę argumentu prezydenta Trumpa, że USA muszą przywrócić równowagę w stosunkach handlowych z Chinami. Inwestorzy ponownie wystraszyli się możliwości nałożenia przez USA nowej partii ceł na chińskie towary. Doniesiono jednak, że Pekin nie manipuluje walutą, według pracowników skarbu USA, co doprowadziło do względnie spokojnej sesji w Azji.

 

Chłodzenie amerykańskiej inflacji uspokoiło nieco traderów, ale nie przeszkodziło spadkom w czasie zamykania rynków europejskich. CPI w USA spadł z 2,7% w sierpniu do 2,3% we wrześniu, co zostało dobrze odebrane przez inwestorów, ponieważ obecnie nieco mniej obawiają się, że Rezerwa Federalna będzie kontynuowała politykę zacieśniania polityki pieniężnej. Warto zauważyć że bazowy CPI utrzymywał się na stabilnym poziomie 2,2%, ale minął się z prognozą 2,3%. Rentowności amerykańskich obligacji rządowych spadły.

 

Amerykański bank centralny znalazł się w niełasce prezydenta Trumpa, który obwiniał go o wyprzedaż na rynku akcji. Rezerwa Federalna jest celowo niezależna od rządu, ale to nie powstrzymało Trumpa przed oceną, a podwyżka stóp we wrześniu w połączeniu z optymistyczną perspektywą spowodowało wzrost rentowności obligacji, a z kolei spadek na giełdzie. Dolar znalazł się pod presją wczoraj, ale trend wzrostowy, który rozpoczął się pod koniec września jest nadal ważny. Kiedy retoryka Trumpa uspokoi się, traderzy wrócą do śledzenia danych z USA. O 16:00 USA opublikują wstępny raport o nastrojach konsumentów z University of Michigan, a inwestorzy oczekują odczytu na poziomie 100,4.

 

Wczoraj cena ropy wydawała się zależeć od amerykańskich rynków akcji. Administracja ds. Informacji Energetycznej odnotowała duży wzrost zapasów ropy naftowej i benzyny w USA, co zgadzało się z danymi z inwentaryzacji Amerykańskiego Instytutu Naftowego. OPEC ograniczył prognozę globalnego popytu, a huragan Michael nie miał tak dużego wpływu na platformy wiertnicze w Zatoce Meksykańskiej jak oczekiwano.

Doniesiono, że negocjacje w sprawie Brexitu idą dobrze, a przełom można osiągnąć do poniedziałku. DUP wyjaśnił, że jeśli Theresa May złamie którąkolwiek z ich “czerwonych linii”, wówczas będą gotowi wycofać swoje poparcie dla Partii Konserwatywnej.

 

Niemcy opublikowali ostateczne dane o CPI za wrzesień. Ekonomiści oczekiwali, że odczyt pozostanie niezmieniony na poziomie 2,2%. Publikacja pokazała odczyt zgodny z oczekiwaniami. Należy pamiętać, że odczyt w sierpniu wyniósł 1,9%

Amerykański pastor, Andrew Brunson, może zostać zwolniony z Turcji, ponieważ jest rozmowa, że między dwoma rządami została zawarta umowa. Widać poprawę stosunków między USA i Turcją.

EUR/USD – kurs nurkuje od września i jeżeli utrzyma się przy 1,1510/00, może otworzyć drogę na 1,1632, gdzie znajduje się 100-dniowa MA. Przełamanie poniżej 1,1510/00 może poprawdzić cenę na 1,1300.

GBP/USD – notowania rosną od połowy sierpnia i jeżeli pozytywny sentyment utrzyma się, celem może być 1,3300. Przełamanie poniżej 1,3000 może skierować kurs na 1,2895.

EUR/GBP – kluczowe tygodniowe i dzienne odwrócenie, który widzieliśmy pod koniec sierpnia może przynieść kolejne spadki ze wsparciem przy 0,8700. Odbicie może poprowadzić cenę w kierunku oporu przy 0,8839 lub 0,8900.

USD/JPY – ruch wzrostowy, który rozpoczął się w marcu wciąż jest w grze i jeżeli pozytywny sentyment się utrzyma, celem może być 114,73. Wsparcie znajduje się przy 112,15.

FTSE 100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 39 punktów, przy 7 045.

DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 131 punktów, przy 11 670.

CAC 40 - oczekiwany spadek na otwarcie o 62 punkty, przy 5 168.

 

Poprzedni artykuł>