Przy stosunkowo pustym dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym trzeba zwrócić uwagę na dwa wydarzenia. Pierwsze już mamy za sobą. Zgodnie z oczekiwaniami Bank Anglii podał w oświadczeniu, że Komitet Polityki Pieniężnej zgodził się jednogłośnie na utrzymanie referencyjnej stopy procentowej banku centralnego na poziomie 0,1% i utrzymał program skupu aktywów w wysokości 745 miliardów funtów. Gospodarka prawdopodobnie skurczyła się o około 20% w drugim kwartale, gdy obowiązywała ogólnokrajowa blokada mająca na celu powstrzymanie koronawirusa. Wydatki konsumenckie szybko wzrosły od czasu złagodzenia ograniczeń, ale inwestycje biznesowe są ograniczone i oczekuje się, że bezrobocie wzrośnie. Bankierzy centralni spodziewają się, że w następnym roku znaczny zastój w gospodarce utrzyma się, a inflacja będzie poniżej celu 2%, co oznacza, że BoE nie będą się spieszyć z dostosowywaniem polityki monetarnej. Drugie to dane o ilości nowo zarejestrowanych bezrobotnych w ubiegłym tygodniu. Od dwóch tygodni tendencja spadkowa zaczyna się odwracać. Powody są dwa: część pracowników, która otrzymywała wynagrodzenie w ramach pakietów pomocowych dla firm w celu utrzymania miejsc pracy, nie może rejestrować się, jako bezrobotni oraz druga grupa pobierająca dodatkowy zasiłek w wysokości 600 USD tygodniowo, która nie była zmotywowana do poszukiwania pracy. Teraz gdy zasiłek z braku porozumienia w kongresie wygasł 31 lipca, można spodziewać się wzrostu liczby osób poszukujących zatrudnienia. Zgodnie z opinią niektórych członków Fed, rynek pracy w USA jest w kiepskiej kondycji i wygląda na to, że poprawa szybko nie nastąpi. Wczorajszy raport ADP o nowych miejscach pracy w sektorze prywatnym mocno rozczarował. Czy będzie to miało potwierdzenie w jutrzejszych danych Departamentu Pracy?
Zapowiedź, że pojawiła się szansa na osiągnięcia do końca tygodnia porozumienia odnośnie kolejnego już pakietu stymulacyjnego i przyjęcia ustawy na początku przyszłego tygodnie, dodały paliwa do wzrostów na giełdach. Do tego lepsze w większości przypadków od oczekiwań odczyty PMI i ISM napędzały wzrosty na giełdach. Ponad 370 punktów (1,39%) zyskał indeks amerykańskich blue chipów głównie dzięki wzrostom Walta Disneya (8,63%), Boeinga (5.27%) oraz Raytheon Technologies (3.83%). S&P500 wzrósł o 0,64% i brakuje już tylko dwóch procent do historycznego szczytu. W dalszym ciągu utrzymuje się popyt na spółki technologiczne. Nasdaq Composite zyskał na zamknięciu 0,52%. Największy wzrost osiągnęły małe spółki. Russell2000 wzrósł o 1,91%.
Rynki w Azji są dziś w mieszanych nastrojach. Na przeszkodzie wzrostów stoi wizja napięcia pomiędzy USA i Chinami po zapowiedzi oficjalnej wizyty Alexa Azara na Tajwanie oraz atakiem USA na chińskie firmy technologiczne. Dodatkowo już jest niemal pewne, że spotkanie oficjeli USA i Chin w celu omówienia przestrzegania przez Chiny umowy handlowej podpisanej w styczniu, nie wniesie nic nowego. Po części inwestorzy oczekują na dane o kondycji amerykańskiego rynku pracy i czy uda się osiągnąć porozumienia w sprawie pakietu pomocowego, który utkwił w kongresie. Giełda w Tokio traci 0,43 proc., australijski S&P/ASX200 rośnie o 0,49%, a południowokoreański KOSPI nad kreską 1,10%. Na pozostałych giełdach regionu: Hong Kong (-1,27%), Szanghaj (0,26%), Singapur (1,09%) Indyjski Sensex rośnie o 1,12%. Indeks Asia Dow skupiający największe firmy regionu są na plusie 0,08%.
Wczorajsze wzrosty w Warszawie napędzane były optymizmem płynącym z głównych parkietów Europy i z USA, jeszcze niczego nie zmieniły w oglądzie rynku, a to może się zmienić dziś i lub jutro. Handlowi na GPW towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 1,05 mld złotych. Z tego na blue chipy przypadło 766 mln PLN. Indeks WIG wzrósł o 1,16 proc. Podobny wzrost odnotowały spółki o największej kapitalizacji. WIG20 otworzył się powyżej poprzedniego zamknięcia na poziomie 1819,96 pkt, a samo otwarcie stanowiło dzienne minimum. Od tego czasu inicjatywa była już po stronie obozu byków. Przed publikacją raportu ADP indeks wspiął się dzienne maksimum, na 1844,20 pkt. Znacznie gorszy od oczekiwań raport oraz bliskość 1850 pkt. powstrzymało rajd kupujących i już do końca notowań handel przebiegał spokojnie. Zamknięcie nastąpiło w okolicach środka dziennego zakresu wahań, co oznacza wzrost o 1,20 proc. WIG20fut. zakończył handel zyskiem 1,38 proc., a WIG20usd dodał do dorobku 2,20 proc. za sprawa ciągle słabej postawy amerykańskiego dolara. W zieleni finiszowały druga i trzecia liga. mWIG40 zyskał 0,83 proc., sWIG80 po poprzednim wzrostach o 4,05 proc., 3,08 proc. i 0,41 dołożył kolejne 1,50 proc. To właśnie małe spółki są od marca ulubieńcami inwestorów. W gronie blue chipów 15 spółek odnotowało zyski, PKO BP nie zmienił ceny, a 4 zakończyło dzień stratami. Największe stopy zwrotu przyniosły akcje KGHM (5,99%), PGNiG (4,35%) i Lotos (3,55%) Po drugiej stronie rynku znalazły się akcje Tauron, CD Projekt i Dino. Walory przyniosły stratę odpowiednio 2,38%, 1,80% i 0,37%.
WIG20fut otwiera w okolicach wczorajszego zamknięcia. W początkowej fazie handlu indeks zyskuje 0,10%.
Dobra passa złotego trwa.
GBPPLN – para jest nad wsparciem na 4,76.
EURPLN – cena jest nad wsparciem na poziomie 4,3650. Opór jest na poziomie 4,57.
USDPLN – para jest poniżej wsparcia na 3,75. Kolejne jest na 3,61.
CHFPLN –wsparcie jest na 4,0450. Opór jest na poziomie 4,34.
PLNJPY –opór usytuowany jest na 28,37. Wsparcie jest na poziomie 25,88.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.