Czwartek przynosi kolejne słabe dane z przemysłu Niemiec. Zamówienia w tej gałęzi gospodarki wyniosły w relacji m/m -4,2% przy szacunkach 0,3% wobec poprzedniego odczytu -2,1%. Pierwsza reakcja to niewielki spadek na futures na DAX30 i osłabienie euro. Jednak nie to będzie dzisiaj kształtować sentyment inwestorów na europejskich parkietach i na parach z euro. O godz. 13:30 poznamy minutki z posiedzenia EBC. Uczestnicy rynku spodziewają się, że protokół będzie w przeważającej części gołębi. Podobnie było w ubiegłym miesiącu. Lecz skala gołębiego tonu była zdecydowanie większa niż spodziewał się rynek. Czy tym razem będzie podobnie?

 

Lekki przełom w sprawie brexitu? Wczoraj wieczorem odbyło się spotkanie lidera Partii Pracy z Theresą May. Przedstawiciel laburzystów w krótkim wystąpieniu określił odbyte spotkanie jako konstruktywne w przełamaniu impasu decyzyjnego w parlamencie. Wypracowano program nakreślający zakres pracy do wykonania przez obie strony żeby osiągnąć porozumienie. Szef partii Jeremy Corbyn dodał, że spotkanie było przydatne, ale nie doprowadziło na razie to żadnych konkluzji. Nie przyniosło też oczekiwanych zmian w podejściu strony rządowej. Początkowo funt zareagował umocnieniem, aby po chwili powrócić na poziomy sprzed komunikatu. Wyraźnie widać, że zmęczenie i naciski społeczne zmuszają posłów do wypracowania możliwej do zaakceptowania przez parlamentarzystów wersji brexitu, bo jak dotąd żadna z propozycji nie dostała przyzwolenia. 

 

Za nami ciekawa sesja za oceanem. Jej początek zapowiadał kolejne dynamiczne wzrosty, ale mniej więcej od połowy notowań sprzedający nieśmiało pozbywali się akcji. W efekcie ponad połowa wypracowanych zysków została oddana. Ostatecznie głó wne indeksy DIJA, S&P500 i Nasdaq zakończyły dzień na plusie 0,15%, 0,21% i 0,60%. Indeks małych spółek Russell2000 urósł o 0,49%. I chociaż sesja upłynęła w zielni to indeksy zakończyły dzień na poziomach otwarcia. Wzrostom zostały wyhamowane po słabszych od oczekiwań odczycie indeksu aktywności w biznesie oraz indeksu PMI dla usług. 

 

Dzisiaj o poranku notowania futures na amerykańskie indeksy przyjmują wartości lekko poniżej zera tracąc średnio 0,1%. Jednak w ostatnich tygodniach notowania futures nie dawały dobrych  wskazówek czego można spodziewać się podczas notowań na rynku kasowym.

 

Dzisiaj bardzo senna sesji w rejonie Azji i Pacyfiku lecz ze znaczącą przewagą czerwieni. Nikkei kończył dzień zyskiem 0,05%. Na pozostałych giełdach: Hong Kong (-0,50%), Singapur (0,11%), Szanghaj (0,73%) a australijski S&P/ASX200 stracił 0,83%. Indeks szerokiego rynku Asia Dow pod kreską 0,43%.

 

Wczorajsza sesja w Warszawie to kontynuacja rozpoczętych w poniedziałek wzrostów. WIG20 wyszedł ponad poziom 2400 pkt. Niepokojącym może być fakt, że cały wczorajszy wzrost poparty był wysokimi obrotami, które wyniosły 9 599 mln PLN. Może to sugerować realizację zysków z długich pozycji. Dzisiaj przy Książęcej WIG20 utrzymuje się lekko pod poziomem wczorajszego zamknięcia tracąc 0,16%. Zyskuje Cyfrowy Polsat 1,27% i LPP 1,62%. Tracą spółki paliwowe Lotos 0,58% i Orlen 0,98%.

 

Na rynku PLN obserwujemy na przestrzeni tygodni stabilizację, a kurs rodzimej waluty porusza się w niewielkim przedziale wahań. Wczorajsza decyzja RPP pozostawiająca stopy procentowe na niezmienionym poziomie była zgodna z kursem obranym przez NBP i oczekiwaniami rynku. Podsumowując konferencję prasową Glapiński stwierdził, że bardziej boi się spowolnienia koniunktury niż przyspieszenia inflacji, co jest potwierdzeniem gołębiego nastawienia obecnej Rady.

 

GBPPLN – kupujący osiągnęli tegoroczne maksimum na 5,0735, natomiast wsparcie jest aktualnie na 5,00-5,03. Para wychodząc ponad dotychczasowy ważny opór na poziomie 4,9500 sprawia, że ten na chwilę obecną stał się on technicznym wsparciem. W ostatnich dniach obserwujemy dobry sentyment dla funta i jeśli w dalszym ciągu tendencja się utrzyma, kolejnym poziomem, do którego może para podążać jest strefa 5,0850 - 5,1100 z początku 2017 roku. 

 

USDPLN – para zawróciła z poziomu 3,8586 i po gołębim Fed w korekcie podążała na południe. W ciągu ostatnich dni PLN stracił ponad 7 groszy i z poziomów tygodniowych ponownie znalazł się pod presją.

 

EURPLN – kurs pozostaje w konsolidacji pomiędzy 4,3400 a 4,2600.

 

CHFPLN – kurs kształtuje się pomiędzy 3,7330 a 3,8400. 

 

PLNJPY – sufit na poziomie 29,70 został utrzymany, a kurs przyjął kierunek na południe. Wsparcie jest na 28,00.

 

Poprzedni artykuł>