Za nami miesiąc kontrastów na światowych rynkach. Giełdy w Stanach Zjednoczonych osiągnęły rekordowe maksima, z najlepszym kwartałem dla S&P 500 od kwietnia 2013 r., podczas gdy rynki europejskie, a także rynki wschodzące, borykały się z obawami o eskalację napięć handlowych, rosnące stopy procentowe w USA i inne czynniki geopolityczne.

 

Wraz z nadejściem czwartego kwartału wydaje się dość prawdopodobne, że czynniki te będą nadal wpływać na obawy inwestorów, chyba że zauważymy oznaki spadku ryzyka związanego z ich eskalacją. Raporty o zbliżającej się transakcji NAFTA pomogły rynkom azjatyckim i wyglądają się przenosić optymizm na rynek europejski dziś rano. Na razie obawy o handel, rosnące stopy procentowe w USA, Brexit, politykę włoską, a także rosnącą cenę ropy naftowej są w stanie powstrzymać ewentualne odbicie. Piątkowa wyprzedaż szczególnie silnie dominowała na rynku włoskim, w wyniku obaw o plany wydatków nowego rządu, wbrew oczekiwaniom rynku, że podejmą działania mające na celu obniżenie poziomu ogólnego zadłużenia, zgodnie z wnioskami z Brukseli.

 

Ostateczna propozycja budżetowa, choć poniżej limitu 3%, została uzgodniona na poziomie 2,4% PKB, co jest dobrym posunięciem dla Włochów krytykowanych przez władze UE. UE chciała, aby budżet nie przekroczył 2% PKB, podczas gdy minister finansów Giovanni Tria chciał uzyskać liczbę, która ma wejść na poziom, który utrzymałby ogólne zadłużenie na równym poziomie około 2%. Nieposłuszeństwo nowego rządu w dążeniu do wywiązania się z obietnic wyborczych spowodowało, że włoskie rentowności gwałtownie wzrosły, a obawy o obniżenie ratingów przyczyniły się do spadkó w  akcji banków.

 

Gdy zbliżamy się do czwartego kwartału, sytuacja gospodarcza nadal wydaje się niepewna, a obawy o handel pozostają na pierwszym planie, chociaż doniesienia, że Stany Zjednoczone i Kanada zdołały dojść do porozumienia w sprawie nowej umowy NAFTA, dodały dynamiki rynkom w Azji. Mimo to, niepokój o spowolnienie wzrostu w Chinach utrzymuje się po tym, gdy najnowsze dane pokazały, że sektor przetwórstwa przemysłowego zastygł we wrześniu, najnowsze wskaźniki PMI dla przemysłu spadły, podobnie jak zamówienia eksportowe. Z drugiej strony sektor usług odnotował poprawę aktywności, sięgając 54,9 (wzrost z 54,2).

 

W tym tygodniu sytuacja handlowa pozostanie prawdopodobnie w centrum uwagi, podobnie jak najnowsze dane ekonomiczne ze wskaźnikami PMI dla przemysłu z Europy, które nadal słabną. Funt po raz kolejny będzie w pod obstrzałem gdy rozpocznie się konferencja partii konserwatywnej wraz z premier May, która ma stawić czoła dalszej krytyce nad jej tak zwanym “planem Chequers”, którego nikt nie chce, oprócz niej. Najnowszy wskaźnik PMI dla przemysłu w Wielkiej Brytanii za wrzesień prawdopodobnie wykaże lekkie osłabienie aktywności gospodarczej do 52,6 z 52,8, podczas gdy w ubiegłym tygodniu rewizja PKB za II kwartał wykazała odczyt 1,2%.

 

Dolar amerykański miał bardzo pozytywny tydzień, odnotowując największy wzrost po podniesieniu przez FED stóp po raz trzeci w tym roku. Pozostaje jasne, że amerykański bank centralny nie zamierza powstrzymać się jeszcze przed obserwowanym tempem zacieśniania polityki pieniężnej, a dane z tego tygodnia w USA mogą pomóc to wzmocnić, czego rezultatem będzie raport o zatrudnieniu i wynagrodzeniach w piątek.

 

EURUSD – kurs pozostaje pod presją z wrześniowymi dołkami jako kolejnym kluczowym poziomem wsparcia przy 1,1520. Spadek poniżej 1,1500 otwiera drogę na retest sierpniowych minimów na 1,1300.Musimy powrócić powyżej 1,1690, by cena się ustabilizowała i mogła się skierować na 1,1750.

 

GBPUSD – notowania utrzymują się obecnie powyżej wsparcia 50-dniowej MA na 1,2990, jednak funt wydaje się słaby, a przełamanie niżej może pociągnąć cenę z powrotem w kierunku 1,2870. Musimy przełamać 1,3220, by kurs mógł powrócić w okolice 1,3300.

 

EURGBP – obecnie notowania utrzymują się na wsparciu powyżej 0,8870 i 100-dniowej MA. Spadek poniżej sierpniowych dołków przy 0,8845 może przynieść dalszą zniżkę. Opór znajduje się przy 0,8940 z kluczowym poziomem na 0,9040.

 

USDJPY – kurs przełamał 113,20 oraz tegoroczne szczyty niosą perspektywę maksimów z listopada  2017 na 114,73. Wsparcie znajduje się przy 112,60 i poniżej, w okolicy 111,80.

 

FTSE100 - oczekiwany spadek na otwarcie o 5 punktów do 7 505.

 

DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 44 punkty do 12 290.

 

CAC40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 21 punktów do 5 514.

 

Poprzedni artykuł>