Na dzisiejszym posiedzeniu Bank Australii zdecydował o utrzymaniu obecnych zasad polityki, w tym docelowych stóp procentowych, rentowności 3-letnich obligacji rządu australijskiego oraz parametrów rozszerzonego instrumentu finansowania terminowego. W minutkach po posiedzeniu stwierdzono również, że gospodarka światowa stopniowo ożywa po poważnym spadku spowodowanym pandemią. Jednak powrót do zdrowia jest nierównomierny, a jego kontynuacja zależy od powstrzymania wirusa. Wskaźniki infekcji spadły w niektórych krajach, a wzrosły w innych. Ożywienie jest najbardziej zaawansowane w Chinach, gdzie warunki znacznie się poprawiły w ostatnich miesiącach. Globalnie inflacja pozostaje bardzo niska i poniżej celów banków centralnych. Gospodarka australijska doświadczyła gwałtownego skurczenia się w czerwcu, a produkcja spadła o 7 procent. Spadek produkcji był mniejszy niż w większości innych krajów i mniejszy niż wcześniej oczekiwano. Obecnie w większości Australii trwa ożywienie, chociaż druga fala epidemii w Wiktorii spowodowała dalszy spadek produkcji. Warunki na rynku pracy poprawiły się nieco w ciągu ostatnich kilku miesięcy, a stopa bezrobocia prawdopodobnie osiągnie niższy poziom niż wcześniej oczekiwano. Presja płacowa i inflacyjna pozostaje bardzo słaba. Rada uważa, że kwestia wysokiej stopy bezrobocia jest ważnym priorytetem. Zarząd będzie utrzymywać wysoce akomodacyjne ustawienia polityki tak długo, jak będzie to konieczne i nie zwiększy docelowej stopy procentowej, dopóki nie zostanie osiągnięty postęp w kierunku pełnego zatrudnienia i nie będzie przekonany, że inflacja utrzyma się trwale w przedziale docelowym 2–3%. Rada nadal rozważa, w jaki sposób dodatkowe luzowanie polityki pieniężnej mogłoby wesprzeć zatrudnienie, w miarę dalszego otwierania się gospodarki.
Przy pustym dzisiejszym kalendarium makroekonomicznym uwagę inwestorów przyciągnie wystąpienie szefa Fed, Jeromego Powella, tym bardziej, że jego słowa mogą „wyprzedzić” to, co znajdzie się w jutrzejszym protokole po posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku. Jednak kluczowe dla inwestorów będą napływające informacje o stanie zdrowia Donalda Trumpa.
To właśnie weekendowe informacje, że prezydent Trump poczuł się lepiej i będzie mógł opuścić szpital oraz niewielka szansa na uchwalenie pakietu stymulacyjnego napędzały rynki akcyjne. Już od nocy w niedzielę rosły kontrakty na amerykańskie indeksy, a to bezpośrednio przełożyło się na poprawę nastrojów na globalnych giełdach. Główne indeksy na Starym Kontynencie zyskały 0,6% do ponad 1%.
Przez całą wczorajszą sesję na Wall Street utrzymywały się świetne nastroje, co przyniosło sporych rozmiarów wzrosty amerykańskich benchmarków. W ostatecznym rozrachunku Dow Jones zyskał 1,68%, finiszując powyżej poziomu 28150 punktów, S&P500 wzrósł o 1,80% powracając powyżej 3400 pkt., a Nasdaq Composite zamknął się nad kreską z wynikiem 2,32%, to jest o 0,1% więcej niż stracił w piątek. Najlepiej wypadły małe spółki. Russell 2000 zyskał 2,77%.
Rynki w rejonie Azji i Pacyfiku rosną drugi dzień z rzędu. Nikkei zyskuje 0,50%, a akcje spółek motoryzacyjnych i finansowych radzą sobie dzisiaj najlepiej. Częściowo indeks zawdzięcza wzrosty lekkiemu osłabieniu jena i wzrostom rentowności obligacji skarbowych dzisiejszej nocy. Południowokoreański KOSPI rośnie o 0,13%. Na pozostałych giełdach regionu: Hong Kong (0,80%) Singapur (0,61%), Malezja (0,20%). Indyjski Sensex jest na plusie 0,85%.
Początek tygodnia przyniósł poprawę sentymentu na globalnych parkietach. Te lepsze nastroje udzieliły się graczom znad Wisły. Oby tylko nie powtórzyła się sytuacja z ubiegłego tygodnia, kiedy po poniedziałkowych wzrostach blue chipów o blisko 4 %, kolejne dni przebiegały pod dyktando sprzedających. Wczorajszemu handlowi na GPW towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 922 mln złotych. Z tego na blue chipy przypadło 701 mln PLN. Indeks WIG zyskał 1,98 proc. Ponad dwuprocentowy zysk odnotował WIG 20. Sesja rozpoczęła się od ponad 10-punktowej luka wzrostowej. Do południa napór byków skutkował utworzeniem dziennego maksimum na poziomie 1739,17 punktów. Od tego czasu już do końca sesji handel przebiegał dość płasko w kilkupunktowym przedziale. Zamknięcie nastąpiło w bliskości maksimum dziennego zakresu wahań na poziomie 1731,85 pkt., a to oznacza wzrost o 2,03%. WIG20 fut zyskał 1,89%, a WIG20usd dodał z dorobku 3,09 proc. za sprawą słabej postawy amerykańskiej waluty. Solidnymi wzrostami zakończyły dzień druga i trzecia liga. mWIG40 zyskał 2,17 proc., a sWIG80 finiszował z zyskiem 1,21 proc. W gronie blue chipów 17 spółek odnotowało zyski, Play nie zmienił ceny, a tylko CCC i Tauron przyniosły posiadaczom ich akcji straty odpowiednio 2,72% i 2,42% Największe stopy zwrotu osiągnęły JSW (9,71%), Lotos (7,27%) i PKN Orlen (4,69%).
WIG20 fut, otwiera się luką wzrostową. W początkowej fazie handlu indeks zyskuje 0,72%.
Po silnych ruchach na parach z PLN na początku tygodnia od wtorku kurs złotego się stabilizuje.
GBPPLN – para jest pod oporem na 5,00. Wsparcie jest na 4,84
EURPLN – para walczy ze wsparciem na poziomie 4,49. Opór to poziom 4,63.
USDPLN – wsparcie jest na poziomie 3,79. Najbliższy opór to poziom 3,94.
CHFPLN – para jest powyżej wsparcia na 4,16. Celem dla byków jest opór na 4,27.
PLNJPY – opór usytuowany na 28,90 skutecznie powstrzymał marsz na północ i podąża do wsparcia na 25,88.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.