W ubiegłym tygodniu odnotowano kolejne dobre wyniki na globalnych rynkach akcji. S&P 500 przełamał poziom 2 900 po raz pierwszy od października ubiegłego roku. Pomogły w tym lepsze niż oczekiwano wyniki JP Morgan, a także rekordowy wynik Disneya po tym, jak firma ogłosiła nowy serwis streamingowy Disney + w Netflixie. S&P 500 znajduje się niedaleko rekordowych szczytów z września ubiegłego roku, z nadzieją na nowe szczyty w tym miesiącu, jeśli rozpoczęty sezon wyników za I kwartał będzie nadal tak optymistyczny. Dzisiaj poznamy wyniki Goldman Sachs i Citigroup.

 

Europejskie rynki akcji również osiągnęły nowe sześciomiesięczne maksima, czemu sprzyjała dynamika tworzona przez rynki amerykańskie, a także optymizm, że po kilku miesiącach słabych danych zaczniemy dostrzegać początki wzrostu gospodarczego w Chinach. Chiński eksport w marcu osiągnął najwyższy poziom od pięciu miesięcy, co sugeruje, że chociaż popyt krajowy może być słaby, w gospodarce światowej nadal znajduje się on na dość przyzwoitym poziomie. PKB za I kwartał oraz sprzedaż detaliczna i przemysłowa w Chinach powinny nieco lepiej zarysować sytuację.

 

Z minutkami Rezerwy Federalnej potwierdzającymi, że Fed prawdopodobnie nie dokona podwyżek stóp w tym roku oraz EBC spodziewającym się dalszego luzowania, spadek rentowności obligacji sprawił, że akcje ponownie stały się bardziej atrakcyjne. Ostatni komunikat z Międzynarodowego Funduszu Walutowego w weekend ostrzegał o ryzyku spadku globalnego wzrostu. W ubiegłym tygodniu MFW obniżył prognozy dla gospodarki światowej, powołując się na obawy o wysoki poziom zadłużenia, napięcia w handlu i napięcia geopolityczne.

 

W krótkim tygodniu przed Świętami Wielkanocnymi rynki azjatyckie rozpoczęły sesję przyzwoicie, dzięki złagodzeniu obaw o chińskie dane i silny koniec tygodnia na rynkach amerykańskich. Wydaje się, że dzisiejszy poranek przełoży się pozytywnie na akcje europejskie.

 

Sytuacja na funcie prawdopodobnie się uspokoi, ponieważ decyzja o Brexicie została odłożona na później. Oddalenie ryzyka Brexitu bez porozumienia zostało z zadowoleniem przyjęte przez rynki, jednak temat ten będzie prawdopodobnie ciążył na nastrojach i gospodarce brytyjskiej przez najbliższe kilka miesięcy.

 

W tym tygodniu brytyjskie dane ekonomiczne raczej nie zapewnią inwestorom spokoju. Zgodnie z przewidywaniami inflacja w marcu ma być nieco wyższa, choć powinno to zostać zrównoważone wzrostem płac. Sprzedaż detaliczna będzie prawdopodobnie znacznie słabsza. 29 marca - pierwotny termin Brexit - prawdopodobnie spowolni wydatki, choć może się to zmienić w kwietniu, skoro Brexit został odroczony.

 

EURUSD – kurs dotarł do poziomu 1,1330 w zeszłym tygodniu, jednak nie był w stanie przełamać 50-dniowej MA. Wybicie powyżej 1,1330 może spowodować wzrosty w kierunku 200-dniowej MA i 1,1450. Wsparcie znajduje się przy 1,1180 oraz 1,1230.

 

GBPUSD – notowania wciąż znajdują się powyżej 200-dniowej MA i 1,2960, gdzie znajduje się istotne wsparcie. Wsparciem są również dołki z ostatniego tygodnia, przy 1,3020, podczas gdy 1,3170 pozostaje kluczową barierą dla wzrostów dopóki nie wyklaruje się sytuacja polityczna. Poniżej poziomu 1,2960 możliwy będzie spadek w okolice 1,2800.

 

EURGBP – kurs kontynuuje wzrosty, ale na ten moment ma problem z wybiciem 0,8650. Musimy jednak przełamać ten poziom, aby możliwy był ruch w kierunku 0,8720. Dopóki znajdujemy się poniżej, możliwy jest powrót w okolice 0,8500.

 

USDJPY – szczyty z marca przy 112,20 stanowią obecnie trudny orzech do zgryzienia. Przełamanie 112,30 może wyznaczyć cel na 113,00. Poziom 111,20 jest obecnie wsparciem, a jego przełamanie otwiera drogę na 110,70.

 

FTSE100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 10 punktów do 7,447.

 

DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 26 punktów do 12,026.

 

CAC40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 10 punktów do 5,512.

 

Poprzedni artykuł >