Rynki w Europie rozpoczęły tydzień stabilnie i pozytywnie, choć duży wzrost kosztów pożyczek we Włoszech zdawał się ciążyć na FTSEMib.
Ogólnie rzecz biorąc rynki i inwestorzy przyzwyczajają się do myśli o wyższych stopach procentowych, ponieważ dług o ujemnej rentowności powoli się zmniejsza, a ryzyko dłuższej i bardziej trwałej inflacji skłania do szerszej rekalibracji portfeli inwestorów.
Rynki amerykańskie notowały bardziej stonowany dzień, a Dow, Nasdaq 100 i S&P500 nie zdołały utrzymać swoich wzrostów, przy czym Nasdaq działał jak hamulec na szerszym rynku, podczas gdy Russell 2000 zakończył dzień na wyższym poziomie.
Nasdaq pozostaje główną siłą napędową amerykańskich rynków i nadal wydaje się być podatny na powrót do styczniowych minimów, podczas gdy znajduje się poniżej 200-dniowej średniej kroczącej. S&P500 utrzymuje się powyżej 200-dniowej średniej, ale wojna między bykami i niedźwiedziami wciąż trwa, a nastroje cały czas się wahają
Po przetrawieniu niespodziewanie dobrego styczniowego raportu payrolls w zeszłym tygodniu, uwaga jest teraz mocno skupiona na tegorocznych danych dotyczących wskaźnika CPI w USA za styczeń, które mają pokazać, czy wzrost cen, który obserwowaliśmy w ostatnich trzech miesiącach 2021 r., będzie wykazywał jakiekolwiek oznaki osłabienia.
W ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku inflacja w USA skoczyła z 5,4% na koniec III kwartału do 7% na koniec 2021 r. i oczekuje się, że w tym tygodniu będzie nadal rosła.
W Europie również narasta nerwowość związana z rosnącymi cenami - prezes EBC, Christine Lagarde, nie powtórzyła swojego zapewnienia z końca ubiegłego roku, że stopy procentowe w strefie euro nie będą w tym roku podnoszone. Stanowisko to wzmocnił w weekend członek Rady Prezesów EBC, Klaas Knot, mówiąc, że oczekuje, iż pierwsza podwyżka stóp nastąpi w IV kwartale tego roku.
Jastrzębi wydźwięk wypowiedzi Lagarde z zeszłego tygodnia został nieco złagodzony w komentarzach dla Parlamentu Europejskiego, kiedy stwierdziła, że jest za wcześnie, by mówić o podwyżkach stóp, pomimo zmiany narracji dotyczącej inflacji.
Po wczorajszym słabym finiszu w USA, dzisiejsze otwarcie Europy zapowiada się ostrożnie, po tym jak amerykańskie akcje po raz kolejny nie zdołały utrzymać poziomów z początku dnia.
EUR/USD – opór znajduje się przy 1,1485. Wybicie powyżej 1,1500 będzie impulsem do ruchu w okolice listopadowych szczytów, przy 1,1615. By doszło do dalszych wzrostów musimy utrzymać się powyżej 1,1380. Wsparcie znajduje się przy poziomie 1,1270.
GBP/USD – kurs wciąż porusza się na południe z poziomu 1,3600, a przełamanie poniżej 1,3470 może skierować notowania na retest 1,3400, gdzie znajduje się wsparcie linii trendu poprowadzonej od dołków z grudnia. Wybicie powyżej 1,3620 pozwoli wyznaczyć nowy cel na 1,3720.
EUR/GBP – para spadła z poziomu 0,8480, natomiast szerszy opór mamy przy 200-dniowej MA, w okolicy 0,8510. Wsparcie znajduje się przy 0,8420.
USD/JPY – opór znajduje się przy 115,50, natomiast wsparcie w okolicy 114,70. Styczniowe szczyty przy poziomie 116,35 wciąż pozostają kluczowe dla przełamania powyżej 115,70. Dopóki znajdujemy się poniżej 115,50 możliwy jest spadek w kierunku 114,20.
FTSE100 otwarcie oczekiwane na poziomie 7,573
DAX otwarcie oczekiwane na poziomie 15,206
CAC40 otwarcie oczekiwane na poziomie 7,009
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.