W tym tygodniu ponad 100 spółek z indeksu S&P500 pochwali się swoimi wynikami za IV kwartał, jednak perspektywy na przyszłe okresy mogą być kluczowe dla ich wyceny i dalszych losów indeksu.
Również dziś na wirtualnym spotkaniu Rosja i producenci z kartelu OPEC będą drążyć temat, czy i o ile zwiększyć wydobycie ropy. Dzienne limity wyznaczone na poprzednich spotkaniach utrzymały wzrost wydobycia o 400 tys. baryłek. Od kilku dni ceny ropy utrzymają się w okolicach najwyższych poziomów od 2014 r. Również dziś poznamy raport ADP o zmianie zatrudnienie w sektorze prywatnych przedsiębiorstw. Raport ten jest forpocztą piątkowych danych rządowych o kondycji amerykańskiego rynku pracy. Jednak dość często rozjeżdżają się z oficjalnym raportem Departamentu Pracy.
Wczorajsza sesja na głównych parkietach w Europie zakończyła się wzrostami i dotarciem do średnioterminowych poziomów oporu. zwyżkami. Wszystkie benchmarki zakończyły dzień na plusie: FTSE100 (0,96%), DAX40 (0,96%), CAC40 (1,43%), FTSE MIB (1,53%), IBEX40 (1,32%). Indeks Stoxx600 wzrósł o 1,28%.
Na Wall Street scenariusz z ostatnich dni powtarza się. Po słabym starcie w ostatniej fazie handlu do gry wkraczają byki, wyciągając indeksy na północ. W efekcie wszystkie najważniejsze benchmarki finiszowały w okolicach dziennych maksimów. Będące w niełasce inwestorów małe spółki i spółki technologiczne kontynuują odbicie. Russell 2000 wzrósł o 1,10%. Nasdaq Composite podrożał o 0,75%. Dow Jones zyskał 273 pkt., czyli 0,78%, a S&P500 utrzymał się powyżej 4500 pkt, zyskując 0,69%
Rynki Chin, Korei Południowej i Azji Południowo-Wschodniej zamkną się na święto Nowego Roku Księżycowego. Od piątku giełdy w rejonie Azji i Pacyfiku odrabiają straty po czwartkowej wyprzedaży. Rynki azjatyckie są dziś w dobrych nastrojach w ślad za wzrostami na Wall Street. Indeks giełdy w Tokio rośnie o 1,68%, australijski S&P/ASX 200 podrożał o 1,17%, Nowa Zelandia (1,71%), Indonezja (1,17%).
Pierwsza sesja miesiąca na GPW zakończyła się po myśli byków. Po sporej przecenie podczas piątkowej sesji przyszedł czas na odrabianie strat. Optymistom pomogli gracze z Azji i poprawa nastrojów na głównych europejskich parkietach. Bykom udało się odrobić część strat z piątku, jednak blue chipy pozostają w okolicach 2200 pkt. Poziom ten może być zarówno trampoliną do silniejszego odbicia, jak i do pogłębienia spadków. Z technicznego punktu widzenia kontrakty marcowe na WIG20 ugrzęzły powyżej lokalnego wsparcia, a oporem w okolicach 2250 pkt. To właśnie obrona może być kluczową dla dalszych losów blue chipów. DAX 40 od kilku miesięcy pozostaje w trendzie bocznym, przeciwnie do jankeskich indeksów, które z trudem bronią się przed pogłębieniem spadków. To co nie napawa optymizmem handlujących blue chipami, to tempo wyprzedaży akcji, które rozpoczęło się na początku stycznia. Do tego dochodzi widmo wojny za naszą wschodnią granicą, obawy o globalny wzrost gospodarczy, a przede wszystkim koniec ery łatwego pieniądza i zapowiedź banków centralnych o normalizacji polityki monetarnej i fiskalnej. Dla warszawskich graczy oddala się szansa na utrzymanie wzrostów. Kluczowe pytanie, jakie zadają sobie gracze znad Wisły brzmi, czy warto już kupować dołki.
Handlowi na GPW towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 1,05 mld złotych, z tego na blue chipy przypadło 846 mln złotych. Indeks WIG zyskał 0,0,82%. Znacznie mniejszy zysk odnotował WIG20. Zamknięcie nastąpiło w okolicach środka dziennego zakresu wahań, na poziomie 2224,282 pkt. Oznacza to wzrost wartości indeksu o 0,66%. WIG20 fut osiągnął wynik 0,59%, a WIG20usd dodał z dorobku 1,37%. Nad kreską zakończyły dzień druga i trzecia liga. mWIG40 wzrósł o 1,38%. W obraz rynku wpisały się małe spółki. sWIG80 zyskał 1,05%.
W gronie blue chipów 12 spółek odnotowało wzrosty. Najwyższe stopy zwrotu osiągnęły JSW (6,30%), Allegro (3,28%) i KGHM (2,29%). Pozostałe 8 spółek zakończyło dzień przeceną. Czerwonymi latarniami okazały się Cyfrowy Polsat, Mercator i LPP. Walory te zostały przecenione odpowiednio o 1,91%, 1,68% i 1,64%.
Dzisiaj WIG20fut otworzył się niewielką luką wzrostową. W początkowej fazie handlu indeks zyskuje 0,47%.
PLN pozostaje pod presją, ale zapowiedź znacznego podniesienie stóp procentowych może w krótkim okresie umocnic złotego.
GBPPLN – utrzymał wsparcie 5,1350, pokonując opór na 5,2180. Para aktualnie handlowana jest po 5,48.
EURPLN – utrzymuje się ponad poziomem 4,50. Dziś euro wycenione jest na 4,57.
USDPLN – odbił się od poziomu 3,65 i pokonał opór wynikający ze szczytów z końca maja i początku czerwca. Dolar jest handlowany po 4,05.
CHFPLN – po odbiciu od wsparcia na 4,0320, podobnie jak pozostałe pary, wyszedł powyżej majowego oporu. Aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,40.
PLNJPY – para walczy na wsparciu na poziomie 27,50.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.