Europejskie akcje mogą pozytywnie rozpocząć sesję, podczas gdy rynki azjatyckie wzrosły ostatniej nocy. Napięta sytuacja handlowa między USA i Chinami nie zniechęciła do kupowania, ponieważ inwestorzy pogodzili się z nałożoną ostatnio kolejną transzą taryf.

 

David Davis zrezygnował ze stanowiska sekretarza Brexitu, a funt utrzymuje się dość stabilnie w tej sytuacji. Może to wywrzeć dość dużą presję na premier May.

 

Amerykańskie akcje zakończyły tydzień pozytywnie, a piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy odwróciły uwagę od sporu celnego. Sytuacja w handlu będzie w centrum zainteresowania, ponieważ prezydent Trump będzie w Europie w tym tygodniu na szczycie NATO. Trump wyraził już swoją opinię, twierdząc że USA płacą stosunkowo dużą kwotę na budżet NATO. Trump nadal gra w karty "America first" i istnieje możliwość, że globalne stosunki handlowe mogą jeszcze bardziej się pogorszyć.

 

W zeszłym tygodniu pojawiły się sygnały, że stosunki między UE a USA uległy poprawie, po tym jak ogłoszono, że administracja Trumpa rozważa rezygnację z groźby nałożenia 20% ceł na samochody w UE. Doniesiono także, że Angela Merkel rozważa porzucenie propozycji cięcia opłat za amerykańskie samochody sprowadzane do UE.

 

Mario Draghi, szef Europejskiego Banku Centralnego (EBC), ma dziś zabrać głos w Brukseli. Inwestorzy będą uważnie słuchać jego przemówienia, ponieważ może ujawnić kilka wskazówek dotyczących ewentualnych zmian w polityce pieniężnej. W ubiegłym miesiącu szef EBC ogłosił, że program skupu obligacji zostanie zlikwidowany pod koniec roku. Draghi zasugerował także, że stopy procentowe najprawdopodobniej nie zostaną podniesione aż do końca roku 2019. Blok walutowy przechodzi mieszany okres ekonomiczny, a aktualizacja ze strony Draghiego mogłaby dać wgląd w jego plany na przyszłość.

 

Raport Baker Hughes wykazał, że liczba aktywnych platform wiertniczych w USA wzrosła o 5 do 863. Był to pierwszy wzrost aktywnych platform wiertniczych od trzech tygodni. Na rynku ropy naftowej panuje duża niestabilność, ponieważ ciągłe spekulacje zakłócają rynek w związku z proponowanymi sankcjami wobec Iranu. Planowane zwiększenie produkcji przez OPEC nie przerwało trendu wzrostowego, który pojawił się w ubiegłym roku.

 

EUR/USD – od końca czerwca obserwowaliśmy wzrost kursu. Przełamanie 1,1850 może otworzyć drogę na 1,2000. Spadek poniżej 1,1510 może poprowadzić cenę w kierunku 1,1400.

 

GBP/USD – jesteśmy w ruchu spadkowym od kwietnia, jednak w ostatnim czasie obserwujemy na tej parze wzrosty. Przełamanie 1,3315 otworzy drogę na 1,3472. Jeżeli nastąpi powrót do większych spadków, wówczas kolejnym celem może być poziom 1,3049.

 

EUR/GBP – para poruszała się w trendzie wzrostowym od połowy kwietnia i jeżeli sentyment ten utrzyma się, wówczas możemy wyznaczyć cel na 0,8900. Wsparcie znajduje się przy 0,8785 – 100-dniową MA, a przełamanie poniżej 0,8785 może poprowadzić cenę na 0,8725.

 

USD/JPY – kurs rośnie od końca maja i jeżeli 111,39 zostanie przełamane, wówczas mamy otwartą drogę na 113,57. Ruch spadkowy może wyhamować w okolicy wsparcia przy 109,37 – 109,19.

 

FTSE 100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 40 punktów do 7 657.

 

DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 64 punkty do 12 560.

 

CAC 40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 27 punktów do 5 402.

Poprzedni artykuł>