Napięcia handlowe zdominowały nagłówki prasowe w zeszłym miesiącu. Spór między USA i Chinami prawdopodobnie pozostanie tematem nr 1, ponieważ wczoraj weszły w życie nowe taryfy celne na chiński import o wartości 112 mld USD. USA planują nałożyć kolejne cła o wartości 188 miliardów dolarów do połowy grudnia, jednocześnie kontynuując rozmowy handlowe w tym miesiącu. Wygląda na to, że Trump wywiera presję na Pekin, ale jednocześnie jest otwarty na możliwość porozumienia. Chiny również zaczęły nakładać cła na część amerykańskiego importu o wartości 75 miliardów dolarów.

Europejskie rynki akcji zakończyły sesję pozytywnie pod koniec zeszłego tygodnia, kiedy chiński rząd stwierdził, że nie uderzy w USA w odpowiedzi na nowe cła. Stosunki handlowe między dwoma największymi gospodarkami na świecie wstrząsnęły rynkami giełdowymi w ostatnich tygodniach, ale uspokojenie napięć poprawiło nastroje pod koniec ubiegłego tygodnia. 

Euro spadło poniżej 1,1000 - poziomu niespotykanego od maja 2017 r. Stosunkowo silny dolar amerykański z pewnością nie uszczęśliwi Trumpa.

W nocy w Chinach napłyną raport Caixin, który wykazał odczyt za sierpień w wysokości 50,4. Szacunek mówił o wyniku 49,8, podczas gdy odczyt w lipcu wyniósł 49,9. Był to najwyższy wynik od pięciu miesięcy, co może sprawić, że inwestorzy będą mniej obawiać się ochłodzenia chińskiej gospodarki.

Wspólna waluta znalazła się pod presją z powodu pogłosek na temat niższych stóp procentowych lub innego programu stymulacyjnego planowanego przez EBC. Możliwość wyborów powszechnych we Włoszech również nie pomogła euro. Niedługo po dyskusji na temat Pięciu Gwiazd i Partii Demokratycznej potencjalnie tworzących koalicję, zaczęły się ujawniać różnice między obiema stronami, a kraj mogą czekać wybory parlamentarne w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Główny wskaźnik CPI w strefie euro utrzymał się na poziomie 1%, a podstawowy odczyt pozostał na stałym poziomie 0,9%. Raporty nie budzą zaufania w regionie i sugerują, że popyt jest słaby, a to dodaje argumentu, że EBC powinien poluzować politykę pieniężną w tym miesiącu.

Mimo całej paniki i obaw spowodowanych ostatnio przez ruchy amerykańskich obligacji rządowych, gospodarka USA jest w dość dobrym stanie. Bazowa stopa PCE, preferowana przez Fed miara inflacji, utrzymywała się na stałym poziomie 1,6%. Cel wynosi 2%, ale poziom PCE stoi w miejscu. Wskaźnik dochodów osobistych w lipcu wyniósł zaledwie 0,1%, co jest dość słabym wynikiem, ale został zrównoważony solidnym odczytem dotyczącym konsumpcji  na poziomie 0,6%.

W piątek złoto straciło na wartości z powodu silniejszego dolara amerykańskiego i w mniejszym stopniu w wyniku lepszych nastrojów na rynkach akcji. W zeszłym tygodniu metal zanotował najwyższy poziom od sześciu lat, ponieważ towar często stanowi bezpieczną przystań dla inwestorów. Biorąc pod uwagę sytuację na świecie, wzrosty mogą być jeszcze kontynuowane.

Pomiędzy 9:15 a 9:55 Hiszpania, Włochy, Francja i Niemcy ogłoszą swoje raporty PMI produkcji, a ekonomiści spodziewają się odczytów odpowiednio 48,6, 48,5, 51 i 43,6.

Raport PMI dla produkcji w Wielkiej Brytanii zostanie ogłoszony o godz. 10:30, prognoza wskazuje na odczyt 48,4.

Rynki będą dziś prawdopodobnie spokojne ponieważ giełdy w USA pozostaną zamknięte z powodu Święta Pracy.

EUR/USD – kurs pozostaje w szerszym trendzie spadkowym w 2019 roku i jeśli kierunek ten utrzyma się, wkrótce notowania mogą osiągnąć poziom 1,0900. Opór dla wzrostów znajduje się przy  1,1164. 

GBP/USD – notowania spadają od marca i jeżeli kurs utrzyma się poniżej 1,2200 kolejnym celem może być 1,2000. Opór dla wzrostów znajduje się przy poziomie 1,2400. 

EUR/GBP – tygodniowa świeca z połowy sierpnia okazała się być formacją odwrócenia. Jeżeli kierunek spadkowy utrzyma się, celem może być poziom 0,8891. Odbicie może poprowadzić notowania w kierunku 0,9200.

USD/JPY – świeca z ostatniego tygodnia wydaje się być formacją odwrócenia sygnalizującą wzrosty. Przełamanie powyżej 107,00 może skierować kurs na 108,59 (100-dniowa MA). W przypadku kontynuacji szerszego trendu spadkowego, możliwy jest retest poziomu 104,50.  

FTSE 100 oczekiwany wzrost na otwarcie o 7 punktów, przy 7,214.

DAX oczekiwany spadek na otwarcie o 13 punktów, przy 11,926.

CAC 40 oczekiwany spadek na otwarcie o 5 punktów, przy 5,475.

Poprzedni artykuł>

CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. 

Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji.

Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby.

Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.