Niepewność polityczna wpływa na nastroje w Hiszpanii i Włoszech, a różnica między Europą południową, a północną staje się coraz wyraźniejsza. Negatywny sentyment na południu ciąży na północy. Biorąc pod uwagę, że rynki w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych były zamknięte wczoraj z okazji święta, południowa część Europy odnotowała jeszcze większe straty.

Ruch Pięciu Gwiazd i partia Lega nie utworzą koalicji po tym, jak włoski prezydent zablokował nominację ministra finansów. Carlo Cottarelli zostanie tymczasowym premierem. Celem tego ruchu jest zapewnienie politycznej stabilności Włochom w perspektywie krótkoterminowej. Mówi się, że mogą się odbyć inne wybory powszechne pod koniec tego lub na początku 2019 roku. Sondaże opinii sugerują, że ruch Pięć Gwiazd i partia Lega zyskałyby więcej, ponieważ populistyczne nastroje wciąż rosną. Inwestorzy stają się jeszcze bardziej zaniepokojeni stanem włoskiej polityki, rentowności obligacji rządowych rosną, a akcje znajdują się pod dużą presją.

Mariano Rajoy, hiszpański premier, stąpa po cienkim lodzie i grozi mu utrata pracy, ponieważ w piątek odbędzie się głosowanie związane z brakiem zaufania do niego. Hiszpania również nie ustaje w politycznej niepewności, a w zależności od piątkowego wyniku, może dojść do przyspieszonych wyborów.

Niepewność polityczna w strefie euro nie mogła nadejść w gorszym czasie, ponieważ region wpada w gospodarczą zadyszkę. Zmniejszyła się inflacja zasadnicza i bazowa, co wskazuje na spadek popytu - widzimy więc przeciwieństwo tego, czego chce Europejski Bank Centralny. Raporty PMI z Francji i Niemiec nie tylko spadają niżej od oczekiwań ekonomistów, ale także spowalniają tempo wzrostu.

Zeszłotygodniowy przekaz Rezerwy Federalnej był w zasadzie neutralny. Traderzy przewidzieli, że bank centralny USA położy podwaliny pod kolejne trzy podwyżki stóp w tym roku. Oczekuje się podwyżki w przyszłym miesiącu, ale inwestorzy są nieco niepewni. W ubiegłym tygodniu dolar amerykański wyhamował, ale trend wzrostowy został wznowiony. Raport o zatrudnieniu poza rolnictwem w piątek będzie uważnie obserwowany, ponieważ może dostarczyć wskazówek, co zrobi bank centralny USA pod koniec roku. Dane o zarobkach będą miały szczególne znaczenie, ponieważ będziemy potrzebować stałego wzrostu w tej kwestii, aby Fed mógł usprawiedliwić zaostrzenie polityki pieniężnej w szybszym tempie niż w poprzednich latach.

Rynek ropy zanurkował pod koniec zeszłego tygodnia po tym, jak ogłoszono, że Rosja i Arabia Saudyjska rozważają złagodzenie obostrzeń dotyczących zamrożenia produkcji. OPEC odbędzie spotkanie w przyszłym miesiącu, a dealerzy przygotowują się do możliwości zwiększenia produkcji. Rynek ropy naftowej od roku wykazuje silny trend wzrostowy, a ostatnio osiągnął 42-miesięczne maksima. Ogłoszenie z Arabii Saudyjskiej i Rosji zakłóciło sytuację.

EUR/USD – kurs spadł znacznie od połowy kwietnia. Dopóki znajdujemy się poniżej 1,1670 mamy otwartą drogę na 1,554.  Odreagowanie może poprowadzić kurs do oporu przy 1,1829 i dalej do 1,996.

GBP/USD – funt pozostaje w swoim ruchu spadkowym  od połowy kwietnia. Jeśli poziom 1,3300 zostanie przełamany, kolejnym celem może być 1,3200. Wzrost powyżej 1,3450 może poprowadzić nas na 1,3573, gdzie znajduje się 200-dniowa MA.

EUR/GBP – jeżeli obserwowane w maju niedźwiedzie nastawienie utrzyma się, może doprowadzić kurs do 0,8680. Ruch powyżej 0,8845 zaneguje obecny spadkowy sentyment.

USD/JPY – kurs odreagował po dwumiesięcznym rajdzie i jeżeli utrzyma się powyżej dołków z maja przy 108,65, może przetestować 111,39. Ruch poniżej 108,65 może z kolei doprowadzić kurs do celu przy 108,00.

FTSE100 - oczekiwany spadek na otwarcie o 35 punktów do 7 695.

DAX - oczekiwany spadek na otwarcie o 28 punktów do 12 835.

CAC40  - oczekiwany spadek na otwarcie o 12 punktów do 5 496.