W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym ponownie pusto. Wypełniony będzie odczytami inflacji konsumenckiej, które to dane nie powinny mieć wpływu na notowania. Wieczorem zostaną opublikowane minutki z posiedzenia FOMC. Chociaż wczoraj przemawiało już wielu urzędników Fedu, w tym Powell, inwestorzy mogą oczekiwać na protokół z posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku, który zostanie opublikowany o godz. 20.00, oczekując dalszych informacji na temat przyszłych działań banku centralnego. W nocy Ludowy Bank Chin pozostawił jednoroczną stopę pożyczkową na niezmienionym poziomie 3,85 proc.

Wczorajsza sesja w USA wniosła niewiele nowego po poniedziałkowych ponadprzeciętnych wzrostach. Dow Jones cały czas nie mógł wyjść powyżej poziomu odniesienia, S&P500 oscylował wokół niego i jedynie technologiczny Nasdaq przez większą część notowań zyskiwał. Przesłuchanie szefa Fed, Jeromego Powella i Sekretarza Skarbu Mnuchina przed senacka komisją bankową, wprowadziło nieco mętliku w głowach inwestorów. Obaj najważniejsi decydenci mieli odmienne zdanie. Steven Mnuchin opowiedział się za zwiększeniem pomocy federalnej, a prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, zasugerował, że konieczne będą dalsze działania Fed. W ostatniej fazie handlu inwestorzy pozbywali się akcji, czego efektem było zejście w czerwoną strefę. W ostatecznym rozrachunku Dow Jones spadł o 1,59 proc., S&P500 stracił 1,05 proc, a Nasdaq Composite zakończył dzień na minusie 0,54 proc. Największy spadek przypadł małym spółkom z indeksu Russell2000. Indeks stracił 1,95 proc. Obrót na Wall Street wyniósł 5,189 mld USD. Wszystkie sektory z indeksu S&P500 wypadły w czerwieni, a największe straty przypadły w udziale branży finansowej i energetycznej.

Na rynkach Azji dziś panują mieszane nastroje. Z jednej strony niepewność, spadkowa wczorajsza sesja w USA i rosnące w nocy kontrakty na jankeskie indeksy, z drugiej zaś utrzymanie przez Bank Chin jednorocznej stopy pożyczkowej na niezmienionym poziomie. Giełda w Tokio rośnie o 0,79 proc., po lepszych od oczekiwań zamówieniach na maszyny w przemyśle. Wraz z nią australijski S&P/AS200, który zanotował wzrost o 0,45% i południowokoreański KOSPI z zyskiem 0,47%. Na pozostałych giełdach: Hong Kong -0,10%, Singapur -0,95%, Shanghai -0,66%, Tajwan 0,44%, Malezja 0,10% i Indonezja -0,41%. Indyjski Sensex rośnie o 0,75%. Indeks Asia Dow skupiający największe firmy regionu na minusie 0,17%.

Po mocnych wzrostach na początku tygodnia, wtorek przyniósł stabilizację notowań na GPW. Siłą bezwładności sesja rozpoczęła się jeszcze bardzo optymistycznie, ale paliwa wystarczyło raptem na samo otwarcie. Podobnie zresztą jak na wiodących parkietach Europy. Jedynie Frankfurt zakończył dzień wzrostem o 0,15 proc. Londyn i Paryż straciły blisko 1 proc., a Madryt i Mediolan ponad 2 proc. Wczoraj inwestorom wyraźnie brakowało kolejnych porcji dobrych wiadomości, a przebieg notowań przy Książęcej wskazywał, że była to sesja na przeczekanie.  Handlowi przy Książęcej towarzyszył wysoki obrót, który na szerokim rynku wyniósł 825 mln złotych. WIG zyskał 0,17 proc. Symboliczny  zysk przypadł w udziale WIG20. Blue chipy rozpoczęły handel z wysokiego „C”, otwierając się sporych rozmiarów luką startową i już w pierwszej minucie byki osiągnęły maksimum sesyjne na  1658,34. To było wszystko na co niedźwiedzie pozwoliły kupującym. Od razu podaż wyprowadziła kontrę, spychając indeks poniżej poziomu odniesienia. Takiej reakcji sprzedających można było się spodziewać, bowiem WIG20 znalazł się w strefie oporu z ostatnich sześciu tygodni. Niewiele ponad godzinę potrzebowały niedźwiedzie by ustanowić minimum sesyjne na poziomie 1629,29. O tego czasu do ostatniego gongu kończącego handel nad Wisłą wiało nudą, a indeks oscylował wokół poniedziałkowego zamknięcia.  Zamknięcie nastąpiło na poziomie 1640,18, w okolicach środka dziennego zakresu wahań, co oznacza wzrost o 0,17 proc. Znacznie lepiej wypadły WIG20fut, który zwyżkował  o 0,61 proc. WIG20usd dodał do dorobku najwięcej, bo 0,93 proc., za sprawą słabszego dolara. Również zyski odnotowały druga i trzecia ligi. mWIG40 wzrósł o 0,31 proc., sWIG80 zyskał 0,71 proc. W gronie blue chipów 13 spółek zakończyło dzień zyskiem, a 7 odnotowało straty. Największe stopy zwrotu osiągnęły walory LPP (4,34%), Tauron (2,48%) i KGHM (2,19%). Powodów do zadowolenia nie mieli posiadacze akcji CD Projektu, Santandera i PZU. Walory te zostały przecenione odpowiednio o 1,43%. 1,17% i 1,16%.

WIG20fut otwiera się poniżej wczorajszego zamknięcia. W początkowej fazie handlu WIG20fut traci 0,24%.

Złoty pozostaje stabilny do głównych walut.

GBPPLN –  lokalne wsparcie znajduje się na 4,97. Najbliższy opór jest na poziomie 5,23

EURPLN – cena przebiła opór na poziomie 4,4830, który stał się wsparciem. Kolejny opór jest na 4,6320.

USDPLN –  para jest poniżej oporu na 4,30. Najbliższe wsparcie jest na 4,00.

CHFPLN – wsparcie jest na poziomie 4,2440, a kolejne na 4,1570. Opór to poziom 4,4840.

PLNJPY – krótkoterminowy opór jest na 26,80. Najbliższe wsparcie to poziom 25,05.

Poprzedni artykuł>

Prezentowany materiał służy wyłącznie celom informacyjnym i nie ma na celu udzielania porad handlowych lub inwestycyjnych. Zastrzegamy sobie prawo do zmiany jakichkolwiek informacji zawartych w niniejszym materiale w dowolnym momencie, w przypadku wystąpienia błędu. CMC Markets nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty, które można ponieść, bezpośrednio lub pośrednio, wynikające z inwestycji opartych na jakichkolwiek informacjach tutaj zawartych.