Giełdy zakończyły piątek na minusie, głównie z powodu obaw o kryzys zdrowotny i kolejne obostrzenia. W zeszłym tygodniu ogłoszono lockdown we Francji i Niemczech. Inne kraje europejskie również zaostrzają ograniczenia. Ponadto w weekend ujawniono, że Anglia zostanie zablokowana na miesiąc. Ze względu na ponowne, ostrzejsze ograniczenia, program urlopowy furlough w Wielkiej Brytanii został przedłużony do następnego miesiąca. Aktywność gospodarcza prawdopodobnie spadnie z powodu zaostrzonych ograniczeń i to może być tematem przewodnim dla rynków w najbliższej perspektywie. Kryzys zdrowotny nasila się pod względem nowych przypadków Covid-19 i wskaźników hospitalizacji. Istnieje poczucie, że sytuacja jeszcze się pogorszy, zanim zobaczymy jakąkolwiek poprawę. Eksperci medyczni od początku kryzysu zdrowotnego twierdzili, że wirus prawdopodobnie nasili się ponownie zimą i właśnie to obserwujemy, a inwestorzy są coraz bardziej zaniepokojeni sytuacją. W ciągu ostatnich kilku miesięcy byliśmy nieustannie zwodzeni przez dyskusje na temat proponowanego pakietu stymulacyjnego dla USA. Za nami kilka rund rozmów między Nancy Pelosi, przewodniczącą izby i Stevenem Mnuchinem, sekretarzem skarbu, ale ostatecznie nic nie zostało ustalone.
W nocy opublikowano ankietę Caixin dotyczącą chińskiego przemysłu. Odczyt wyniósł 53,6, podczas gdy ekonomiści spodziewali się, że pozostanie on na poziomie 53. Odczyt PMI dla przemysłu wyniósł 51,4, co nieznacznie wyprzedziło konsensus 51,3. Wynik był jednak słabszy niż 51,5 notowane we wrześniu. Rynki akcji na Dalekim Wschodzie odnotowują przyzwoite zyski pomimo wiadomości, że Covid-19 pochłonął ponad 1,2 miliona ludzi na całym świecie. Oczekuje się, że europejskie indeksy otworzą się na plusie.
Jutro odbędą się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych Joe Biden, kandydat z strony Demokratów, wypada lepiej w sondażach, ale w kluczowych stanach to Trump przejął prowadzenie. Odnotowano rekordowy poziom przedterminowego głosowania, co podkreśla znaczenie tych wyborów. Rynek amerykański notował znaczną wyprzedaż w piątek, mimo że duże firmy, takie jak Apple, Amazon, Facebook i Alphabet - macierzysta firma Google - publikowały w czwartek głównie pozytywne kwartalne aktualizacje. Dane posiadały jednak kilka słabych punktów, na przykład Apple nie dostarczył żadnych wytycznych, a Facebook ostrzegał przed mniejszym wzrostem liczby użytkowników w Ameryce Północnej. Skala spadków była stosunkowo duża, biorąc pod uwagę wymowę raportów. Wydawało się, że inwestorzy szukają jakiegokolwiek pretekstu do pozbywania się akcji z sektora technologicznego. Z drugiej strony już od dłuższego czasu mówi się, że te spółki te były przeszacowane.
Dolar notował w piątek mieszaną sesję, ponieważ przez większą część dnia obserwowaliśmy spadki. Potem jednak waluta zanotowała wzrost. Po zamknięciu parkietów w Europie, akcje w USA spadały, co spowodowało wzrost wartości dolara. Rynek surowców był dość mieszany w piątek. Ropa, platyna i miedź straciły na wartości, podczas gdy złoto, srebro i pallad zamknęły się wyżej.
Rozmowy handlowe między UE a Wielką Brytanią będą dziś kontynuowane. Ostatnio pojawił się ostrożny optymizm, że porozumienie zostanie osiągnięte do połowy listopada. Prawa do połowów były mocno sporną kwestią, jednak pojawiły się informacje, że na tym froncie dokonuje się postęp. Między 9:15 a 10:30 Hiszpania, Włochy, Francja, Niemcy i Wielka Brytania opublikują swoje raporty PMI dla przemysłu. Szacunki to odpowiednio 50,9, 53,3, 51, 58 i 53,3. O 15:45 zostaną opublikowane dane PMI dla przemysłu w USA. Ekonomiści spodziewają się odczytu 53,3, niedługo potem zostanie opublikowany raport ISM o produkcji, a konsensus wynosi 55,6.
EURUSD – para notuje spadki od ponad tygodnia i jeżeli ta tendencja się utrzyma, celem może być 1,1612 lub 1,1400. Odreagowanie może dotrzeć do oporu przy 1,1788, gdzie znajduje się 50-dniowa MA na poziomie 1,2000.
GBPUSD – dopóki utrzymujemy się powyżej 100-dniowej MA przy 1,2878, trend wzrostowy powinien być kontynuowany. Poziom 1,3269 może stanowić opór, a jego wybicie to szansa na kolejny cel przy 1,3515.
EURGBP – dopóki utrzymujemy się powyżej 0,9000, możliwy jest retest 0,9157. Przełamanie poniżej 0,9000 może skierować kurs w okolice 0,8864.
USDJPY – para pozostaje w szerszym trendzie spadkowym i jeżeli zniżka będzie kontynuowana, kolejnym celem może być 104,00 lub 101,19. Wzrosty mogą poprowadzić kurs w okolice oporu przy 50-dniowej MA, na poziomie 105,48 i dalej do 107,00.
FTSE 100 - oczekiwany spadek na otwarcie o 5 punktów do 5,572
DAX 30 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 44 punkty do 11,600
CAC 40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 18 punktów do 4,612
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.