Informacją dzisiejszego poranka jest bliższa perspektywa porozumienia handlowego USA i Chin. Lepsze nastroje na globalnych rynkach w reakcji na te doniesienia mogą sprzyjać notowaniom PLN. Warto jednak zachować ostrożność – już nie raz sytuacja w tych negocjacjach zmieniała się o 180 stopni.

 

Agencje informacyjne przekazały, że chińskie Ministerstwo Handlu poinformowało o ustaleniach dotyczących stopniowego znoszenia ceł na towary eksportowane i importowane z USA. Podpisania porozumienia na ten temat oczekuje się w najbliższych tygodniach. Po tych doniesieniach na giełdach zapanowały dobre nastroje i skokowo zwiększył się apetyt na ryzyko. To może być dobra informacja dla polskich aktywów, w tym złotego. Tradycyjnie już warto zachować powściągliwość w reakcji na powyższe doniesienia. Historia ostatnich miesięcy pokazuje, że negocjacje handlowe pomiędzy USA a Chinami mają specyficzną dynamikę i na tego typu zapewnieniach nie można bazować.

 

W ostatnich dniach byliśmy świadkami korekty kursu złotego. Było to zgodne z oczekiwaniami, po solidnym rajdzie PLN w ostatnich tygodniach. W efekcie w niespełna trzy dni USD zyskał 5 groszy, a EUR ponad 2 grosze. Trend dominujący w średnim terminie powinien jednak wspierać złotego. Najbliższe istotne wsparcie dla USD/PLN to 3,8, a dla EUR/PLN 4,24. Można oczekiwać, że te poziomy, jeżeli złoty je osiągnie, nie będą łatwe do sforsowania.

 

Donald Trump jest pod presją, ponieważ w przyszłym tygodniu odbędą się pierwsze przesłuchania dotyczące śledztwa w sprawie impeachmentu. Zarzuty dotyczą nacisków prezydenta Trumpa na rząd Ukrainy. Ta kwestia powinna zwiększać zmienność na parach z USD.

 

Z kolei na wartość GBP mogą wpływać dzisiejsze decyzje Banku Anglii. O godz. 13:00 wyda on decyzję w sprawie stóp procentowych w Wielkiej Brytanii, a o 13:30 szef tej instytucji Mark Carney zorganizuje konferencję prasową. Oczekuje się, że stopy procentowe zostaną utrzymane na poziomie 0,75%. Nie ma być też zmian w programie skupu aktywów. Dla porównania, amerykańska Rezerwa Federalna obniżyła stopy procentowe trzy razy w ciągu czterech miesięcy, a Europejski Bank Centralny zamierza wznowić swój program luzowania ilościowego. Mogą być to impulsy do obniżki stóp procentowych również na wyspach. Nie wydaje się, by Bank Anglii miał czekać z decyzjami na finał sagi Brexitu.

 

Dzisiaj przed nami jeszcze kilka ważnych danych makroekonomicznych. O godz. 14:00 poznamy odczyty z Polski dotyczące zagranicznych rezerw walutowych. Ostatnie dane pokazały znaczny wzrost tego parametru. Następnie o 14:30 można oczekiwać zmienności cen na rynkach, gdy podane zostaną wnioski o zasiłek bezrobotnych w USA. Oczekuje się odczytu nieznacznie niższego niż w ubiegłym tygodniu.

 

Poprzedni artykuł >