Złoty pozostaje stabilny, a uwaga inwestorów walutowych wydaje się być zwrócona bardziej na rynki globalne niż na dane z polskiej gospodarki. Perspektywy dolara są dobre, ze względu na spodziewaną podwyżkę stóp w USA i zmianę kierownictwa Fed dająca szansę na kontynuację dotychczasowej polityki.

 

Wczorajsza publikacja danych makroekonomicznych z polskiej gospodarki nie wpłynęła w znaczny sposób na wycenę złotego – w dalszym ciągu notowania naszej rodzimej waluty pozostają stabilne. Gorsze od oczekiwań dane dotyczące dynamiki produkcji zostały zbilansowane lepszymi na temat sprzedaży detalicznej. Wydaje się jednak, że informacje te są przez rynek ignorowane, a inwestorzy skupiają się na sytuacji na rynkach globalnych.

 

Świadczy o tym zapoczątkowana na początku tego tygodnia konsolidacja kursu EUR/PLN – od poniedziałku znajduje się on w przedziale 4,2330 – 4,2380, choć testowane były poziomy w okolicach 4,2200.  Obecna wycena w okolicach 4,2350 wydaje się stanowić dla rynku poziom równowagi i dopiero zejście poniżej wsparcia 4,22 może umożliwić złotemu dalsze umacnianie się. Podobnie przedstawia się sytuacja na parze USD/PLN – obecny pułap 3,59 może być tym, wokół którego rynek będzie konsolidował się w końcówce bieżącego tygodnia.


Tym bardziej, że, ze względu na brak istotniejszych wydarzeń, złoty siłą rzeczy będzie pod wpływem kursu EUR/USD. A tu kluczowe mogą okazać się spekulacje na temat obsady fotela prezesa Rezerwy Federalnej USA (Fed). Kończąca swoją kadencję na początku przyszłego roku Janet Yellen jest wprawdzie wymieniana wśród kandydatów, jednak według ekonomistów większe szanse na nominację ma obecny wiceprezes Fed Jerome Powell. Wybór ten wydaje się gwarantować kontynuację obecnej polityki pieniężnej w USA, dlatego też perspektywy dla dolara są pozytywne. Również w opinii inwestorów przeprowadzających transakcje na rynku Forex za pośrednictwem platformy transakcyjnej CMC Markets dolar ma szanse na umocnienie. 62% wartości wszystkich otwartych przez nich pozycji na EUR/USD stanowią bowiem aktualnie pozycje krótkie.


Oczekiwania względem polityki pieniężnej w Polsce, Strefie euro oraz w USA pozostają bez zmian – w pierwszych dwóch przypadkach oczekuje się utrzymania obecnego stanu, natomiast w przypadku rynku amerykańskiego panuje niemal pełna zgodność inwestorów co do jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych w tym roku. Prawdopodobieństwo takiego ruchu podczas grudniowego posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), wyliczone na podstawie wycen kontraktów na fundusze federalne, wynosi obecnie ponad  90%. Stanowi to kolejny pro-dolarowy argument, który został jednak w dużej mierze wyceniony przez rynek.

 

Na rynek walutowy nie wpłynęły doniesienia z Chin, gdzie publikacja nowych danych o PKB zbiegła się z początkiem 19. zjazdu Komunistycznej Partii Chin. Żadne z tych dwóch wydarzeń nie przyniosły nowych informacji, które mogłyby zaskoczyć rynki. Dziś z kolei zacznie się kolejny szczyt UE. Jednym z omawianych tematów będzie Brexit, więc wyniki rozmów mogą wpływać na kurs GBP.