Akcje gwałtownie wzrosły od kwietniowych minimów, mimo oznak niepokoju na rynku obligacji. Jamie Dimon, szef największego banku na Wall Street i Lisa Shalett, dyrektor ds. inwestycji w Morgan Stanley Wealth Management obawiają się, że skrajne zadowolenie wkradło się na rynek, gdy inwestorzy otrząsnęli się z obaw związanych z taryfami Trumpa. Jonathan Krinsky, główny analityk rynkowy w BTIG, stwierdził, że wskaźnik na rynku opcji sugeruje, iż inwestorzy rzeczywiście mogą być zbyt optymistyczni. Pięciodniowe średnie kroczące dla wskaźników put/call były blisko pięcioletnich minimów, a to oznacza, że inwestorzy czują się byczo, preferując opcje call, które pozwalają zarobić, gdy ceny rosną.
Obligacje skarbowe, dolar i złoto wydają się “niedopasowane” do boomu na giełdzie. Rosnące rentowności amerykańskich obligacji skarbowych wydają się potwierdzać zaufanie do wzrostu gospodarczego. Jest to godne uwagi, ponieważ wyższe stopy realne wskazują na silne skupienie się na długu USA i nadchodzących ustawach podatkowych, dotyczących pułapu zadłużenia i budżetu. Prawie wszystkie propozycje dotyczące tych trzech głównych ustaw, sugerują co najmniej 2 biliony dolarów dodatkowego długu, co potencjalnie zwiększy koszty jego obsługi. Kolejny sygnał to dolar, który stale traci na wartości. Od szczytu z 8 stycznia, dolar spadł o 8% w stosunku do głównych walut i najwyraźniej padł ofiarą przepływów i globalnego rebalansowania rezerw. Wreszcie złoto odsunięte od swojej roli jako bezpiecznej przystani, wskazuje na prawdopodobne zmiany w dywersyfikacji rezerw walutowych banków centralnych, co może sugerować, że premia za ryzyko w innych klasach aktywów może nie zapewniać ochrony przed potencjalnymi zawirowaniami.

Źró dło: opracowanie własne, stan na dzień 21.05.2025.
Podsumowanie sesji w Europie i USA
Ostatnie tygodnie na głównych europejskich giełdach to przewaga popytu. Przesłanką do uspokojenia nastrojów była zapowiedź normalizacji stosunków handlowych na linii Waszyngton - Pekin. Nie bez znaczenia są też zapowiedzi inwestycji. Wczorajsza sesja zakończyła się w dobrych nastrojach. Wszystkie wiodące indeksy zakończyły dzień na plusie zyskując od 0,42% (Dax) do 1,59% (IBEX 35).
Za to na Wall Street inwestorzy byli bardziej ostrożni. Najpierw agencja Moody’s obniżyła rating dla zadłużenia USA i wciąż niewiadomą czy Republikanom uda się naprawić finanse publiczne. Dow Jones Industrial Average stracił 0,27%, S&P500 spadł o 0,39%. Nasdaq Composite zakończył dzień spadkiem o 0,38%.
W Azji przewaga optymizmu
Na giełdach Azji i Pacyfiku handel ponownie przebiega w dobrej atmosferze po tym, jak w poniedziałek rynki zareagowały spadkami na obniżkę ratingu kredytowego USA. Indeks giełdy w Tokio traci 0,33% w ślad za zyskującym jenem. Australijski S&P/ASX 200 drożeje o 0,55%. Południowokoreański KOSPI zyskuje 1,03%. Na pozostałych giełdach: Hong Kong (0,53%), Szanghaj (0,39%), Sensex (0,85%), Singapur (-0,34%). Asia Dow w górę o 0,67%.
Podsumowanie sesji na GPW
Wczorajsza sesja była typową sesją na przeczekanie. Po pięciu z rzędu byczych tygodniach na GPW, ciągle jest szansa na kontynuację marszu na północ. Po czterech sesjach, które zakończyły się zwycięstwem niedźwiedzi, to nie pojawiły się sygnały sprzedaży, wczorajszy dzień był po stronie popytu. WIG20 znajduje się w okolicach ostatniego szczytu. Euforia, która wlała się na rynki akcji w wyniku wstępnego porozumienie handlowego pomiędzy USA i Chinami sprawiła, że WIG20 wspiął na roczne maksima docierając do bariery 2900 pkt. Aktualne cofnięcie można spróbować tłumaczyć realizacją zysków. Globalne dobre nastroje i perspektywa kolejnych obniżek stóp procentowych przez NBP powinna sprzyjać popytowi, jednak korekta ostatniej, dynamicznej fali wzrostowej nie jest wykluczona.
Sam początek wtorkowej sesji wskazywał na przewagę kupujących. Po wysokim otwarciu, WIG20 od razu skierował się na południe i do końca notowań pozostał w niewielkiej zmienności utrzymując się nad kreską. Ostatecznie WIG20 zakończył dzień niewielkim zyskiem, ale w bezpośredniej bliskości maksimum dziennego zakresu wahań.
Z grona blue chipów, 11 spółek odnotowało zysk. Największy wzrost przypadł Orange i Pepco, których akcje zyskały odpowiednio 2,02% i 1,72%. Po drugiej stronie rynku zameldowało się CCC ze stratą 1,35%.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,8 mld zł. WIG zyskał 0,18%. Indeks blue chipów zyskał 0,34%. WIG20fut wzrósł o 0,29% osiągając na zamknięciu wartość 2801 pkt. zdecydowanie słabiej spisały się średnie i małe spółki. mWIG40 stracił 0,20%. sWIG80 zakończył dzień spadkiem o 0,27%.
Złoty broni się w pobliżu poziomów oporu
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,03.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,24.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 3,74.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,55.
PLNJPY – para handlowana jest po 38,37.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.