Pomimo wzrostu cen złota w poniedziałek w wyniku gróźb ze stron Korei Północnej, we wtorek jego wartość ponownie mocno spadła, ponieważ inwestorzy wrócili do codziennego handlu.

Żadna ze stron konfliktu nie chce zmniejszyć napięcia. Na potwierdzenie amerykańska administracja ogłosiła dalsze restrykcje celujące w 8 banków i 26 indywidualnych klientów, by nałożyć dodatkową presję na Północną Koreę. Jednocześnie Donald Trump dalej utrzymywał swoją retorykę, mówiąc, że jakiekolwiek działania militarne byłyby dla Północnej Korei “bardzo niszczące”.

Zarówno europejskie jak i amerykańskie indeksy zakończyły wczorajszy dzień mieszanymi wynikami, ponieważ inwestorzy dalej pozostają ostrożni. Cena ropy Brent spadła ze swojego najwyższego poziomu od 2015 roku po tym, jak obawy o zamieszki w kurdyjskiej części Północnego Iraku zostały rozwiane.

Prezydent Turcji Erdogan nie dążył do uspokojenia nastrojów, co było widać w jego ostatnim komentarzu, w którym podkreślił, że rości sobie prawo do zamknięcia rafinerii i najechania na północną część Iraku, jeżeli Kurdowie zagłosują za niepodległością.

Amerykański dolar dalej rósł, osiągając najwyższy poziom w tym miesiącu. Dzieje się tak, ponieważ inwestorzy powoli reagują na komentarze oficjeli FEDu dotyczące przyszłych decyzji banku centralnego USA, a w szczególności terminu kolejnej podwyżki stóp procentowych.

Szefowa FEDu Janet Yellen jasno powiedziała, że nie jest fanką zbyt powolnego podnoszenia stóp procentowych, co zostało zinterpretowane jako zapowiedź podwyżki stóp procentowych w grudniu. Następnie wyjaśniła również, że członkowie rady byli zdziwieni dlaczego inflacja jest na tak niskim poziomie. Podkreśliła jednak, że jest pewna iż w kolejnych miesiącach wróci ona do 2%.

Francuski prezydent Emmanuel Macron przedstawiał swoją utopijną wersję Europy w Sorbonne. Inwestorzy nie byli zbyt zachwyceni jego propozycjami, w wyniku czego euro spadło do najniższego poziomu w tym miesiącu. Dodatkową presję na euro nakłada niepewność wokół ostatecznego kształtu niemieckiego rządu oraz ostatnie wydarzenia w Hiszpanii.

Hiszpański premier bardzo mocno zareagował na dążenia katalońskiego rządu do przeprowadzenia referendum. Jednak ostatnie sondaże wskazywały, że społeczeństwo nie podchodzi zbyt chętnie do pomysłu utworzenia niezależnego państwa. Reakcja hiszpańskiego premiera wydaje się być przesadzona i prowadzić do dalszej eskalacji konfliktu i większych niepokojów społecznych.

 

EURUSD - spadek poniżej 1,1800 otworzył drogę do przetestowania poziomu 1,1600, co zakończyłoby tworzenie formacji potrójnego szczytu. Jedynie zamknięcie powyżej 1,1830 może zanegować ten scenariusz i dać szansę na powrót w okolice 1,1900.

GBPUSD - obecnie funt radzi sobie słabo, co spowodowało spadek poniżej 1,3450. Możliwe są dalsze spadki w stronę 1,3400, 1,3365 oraz 100-dniowej SMA, lecz dopóki znajduje się powyżej tego poziomu, istnieje większe prawdopodobieństwo na wzrost w kierunku szczytów z zeszłego tygodnia na 1,3660 . Wzrost powyżej 1,3660 otwiera drogę do przetestowania poziomu 1,3755 i dalszych wzrostów w kierunku 1,4000.

EURGBP - euro spadło poniżej wcześniejszych minimów na 0,8770 i zmierza w stronę 200-dniowej SMA na 0,8700. Odbicia do góry zatrzymają się najprawdopodobniej poniżej 0,8820. Ważny poziom oporu znajduje się na maksimach z zeszłego tygodnia na 0,8900.

USDJPY - dolar utrzymał się na razie powyżej 111,30, co zwiększa szanse na wzrosty. Dolar musi przebić się powyżej linii oporu na 112,90 by móc mówić o wzrostach w stronę 114,00. Spadek poniżej 111,30 oznacza dalsze ruchy w dół w stronę 110,20.

FTSE100 – spodziewany spadek na otwarcie o 3 punkty do 7 282

DAX - spodziewane otwarcie bez zmian na 12 605

CAC40 - spodziewany wzrost na otwarcie o 5 punktów do 5 273