Można ironicznie stwierdzić, że styczniowy odczyt inflacji w ujęciu rocznym, który wyniósł “tylko” 9,2% to miłe zaskoczenie. Wielu ekonomistów spodziewało się inflacji dwucyfrowej.
Konsensus zakładał wzrost CPI do 9,3%. Niemniej i tak jest to najwyższy wzrost cen od listopada 2000 r. W danych opublikowanych przez GUS widać ponowny wzrost cen żywności o 9,4%. Utrzymanie mieszkania wzrosło do 12%, a szczególnie rosły ceny nośników energii - wzrost o 18,2% w porównaniu z grudniowym wzrostem 14,3%. Inflacja bazowa (bez cen żywności i energii) wzrosła do 6,1% r/r. Kosmetyczny zabieg w postaci kroplówki jakim jest tarcza antyinflacyjna nieznacznie złagodził wzrost cen, ale wzrost cen energii wpływa na kategorie rynkowe, rujnując finanse małych rodzinnych przedsiębiorstw. Czy RPP ponownie podniesie koszt pieniądza?
Deklaracja wycofania wojsk rosyjskich z granicy z Ukrainą pozytywnie wpłynęła na rynki akcyjne. Wczorajsza sesja w Europie była tego przykładem, gdzie wszystkie główne indeksy wzrosły odrabiając straty z piątku i poniedziałku: FTSE100 (1,03%), DAX 40 (1,98%). CAC40 (1,86%), FTSE100 MIB (2,09%) i IBEX 35 (1,68%). Indeks Stoxx 600 podrożał o 1,43%.
W świetnych nastrojach handlowano na Wall Street. Niemniej to wysokie otwarcie ustawiło całą sesję, bowiem od początku notowań do gongu kończącego handel indeksy poruszały się płasko w niewielkiej zmienności. Najwięcej zyskały będące w odwrocie małe oraz technologiczne spółki. W efekcie Nasdaq Composite zakończył dzień wzrostem o 2,53%, a Russell 2000 wzrósł o 2,76%. Dow Jones zyskał 423 pkt , czyli 1,22%. S&P500 zbliżył się do poziomu 4500 pkt, zyskując 1,58%.
Akcje azjatyckie w większości rosły, odzwierciedlając wzrosty na Wall Street, w związku ze słabnącymi napięciami przy granicy z Ukrainą oraz spadkami cen ropy. Jednak napięcia nie zostały całkowicie zażegnane, a sytuacja pozostaje niestabilna. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 2,22%, australijski S&P/ASX 200 podrożał o 1,08%, a południowokoreański KOSPI rośnie o 1,90%. Na pozostałych rynkach: Hong Kong (1,19%), Szanghaj (0,44%), Singapur (0,44%), Tajwan (1,56%), Indonezja (0,54%). Indeks Azja Dow zyskuje 1,55%.
Niezwykle ciekawie zapowiada się ten tydzień na warszawskiej giełdzie. To istna huśtawka nastrojów wśród globalnych graczy, która chcąc nie chcąc musi mieć swoje przełożenia na graczy znad Wisły.
Zarówno WIG, jak i WIG20, broniły do tej pory ważnych poziomów wsparć. Po raz kolejny udało się obronić wsparcie. Wczorajsza sesja zakończyła się silnym wzrostem wszystkich indeksów giełdowych. Udana obrona ważnego poziomu technicznego jest dobrą wiadomością, jednak to jeszcze nie przełom. Po otwarciu dużą luką wzrostową, byki w nieco ponad godzinę wyprowadziły benchmarki na dzienne maksima i już do końca dnia handlowano w niewielkiej zmienności. Optymistów wspierali gracze z Europy, a udany start na Wall Street postawił kropkę nad “i”. Dla blue chipów problematyczny poziom 2200 pkt. został utrzymany. Wokół tego poziomu rozgrywa się walka popytu z podażą i poziom ten może okazać się zarówno trampoliną do silniejszego odbicia, jak i kontynuacji zjazdu. Z technicznego punktu widzenia kontrakty marcowe na WIG20 pozostają w ruchu bocznym, poniżej szczytu z 26 stycznia. To, co nie napawa optymizmem handlujących blue chipami, to tempo wyprzedaży akcji, które rozpoczęło się na początku stycznia, obawy o globalny wzrost gospodarczy, a przede wszystkim koniec ery łatwego pieniądza i zapowiedź banków centralnych o normalizacji polityki monetarnej i fiskalnej.
Handlowi na GPW towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 1,02 mld złotych, z tego na blue chipy przypadło 857 mln złotych. Indeks WIG zyskał 2,18%. Podobnej wielkości zysk odnotował WIG20. Zamknięcie wypadło okolicach maksimum dziennego zakresu wahań, na poziomie 2209,70 pkt. Oznacza to wzrost wartości indeksu o 2,22%. WIG20 fut osiągnął wynik 2,31%, a WIG20usd dodał do dorobku 3,82%. W obraz rynku wpisały się druga i trzecia liga. mWIG40 wzrósł o 2,49%. sWIG80 zyskał 1,45%.
W gronie blue chipów 19 spółek przyniosło inwestorom zyski. Największe stopy zwrotu dały CCC (5,68%), JSW (5,56%) i Dino (5,15%). Tylko Asseco znalazło się po czerwonej stronie mocy . Walor ten został przeceniony o 0,62%.
Dzisiaj WIG20fut otworzył się powyżej wczorajszego zamknięcia. W początkowej fazie handlu indeks zyskuje 1,12%.
PLN zyskuje na fali rosnącego apetytu na ryzykowne aktywa. Rosnąca inflacja może zmusić RPP do kolejnej podwyżki stóp procentowych.
GBPPLN – utrzymał wsparcie 5,1350, pokonując opór na 5,2180. Para aktualnie handlowana jest po 5,37.
EURPLN – utrzymuje się ponad poziomem 4,50 Dziś euro wycenione jest na 4,49.
USDPLN – odbił się od poziomu 3,65 i pokonał opór wynikający ze szczytów z końca maja i początku czerwca. Dolar jest handlowany po 4,95.
CHFPLN – po odbiciu od wsparcia na 4,0320, podobnie jak pozostałe pary, wyszedł powyżej majowego oporu. Aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,27.
PLNJPY – para walczy na wsparciu na poziomie 27,50.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.