Nadchodzący tydzień przyniesie kilka ważnych informacji odnośnie poziomu cen w Polsce oraz w USA. W obu przypadkach mogą być to dane, które zmienią nastawienie inwestorów względem terminów kolejnych podwyżek stóp procentowych. Skupiając się na rodzimej gospodarce, w środę poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej odnośnie stopy procentowej. Raczej nikt nie spodziewa się zmian w tym zakresie, a jedynie komunikat z posiedzenia może dać jakieś ciekawsze informacje, związane z projekcjami RPP na temat dalszego wzrostu gospodarczego, bezrobocia czy cen. 

 

Natomiast w czwartek o godz. 10:00 podane zostaną finalne odczyty CPI za marzec, konsensus rynkowy zakłada wzrost r/r na poziomie 1,3%. Co byłoby spadkiem względem kwietnia o -0,1%. W piątek o godz. 14:00 dowiemy się natomiast szczegółów na temat inflacji bazowej, tutaj także widać spadek dynamiki, ponieważ inflacja z wyłączeniem cen żywności i energii ma wynieść 0,7% r/r, podczas gdy miesiąc temu było to 0,8%. Jeżeli dane te zostaną potwierdzone, to prawdopodobnie jeszcze bardziej oddali to pierwszą podwyżkę stóp procentowych w Polsce. 

 

Za oceanem CPI zostanie podane w środę i ma wynieść 2,4% r/r, co byłoby przyspieszeniem dynamiki względem lutego, kiedy wzrost wyniósł 2,2%. Pomimo takich oczekiwań, prawdopodobieństwo czwartej podwyżki stóp procentowych w USA, która miałaby mieć miejsce w grudniu, spadła z 27% do 20% po rozczarowujących danych z rynku pracy w piątek. 

 

Początek tygodnia jest bardzo pozytywny natomiast na giełdach, gdzie większość indeksów jest na plusie. DAX30 rośnie o blisko 1%, WIG20 o 1,12%, co jest jednym z najlepszych wyników w Europie. Z indeksów branżowych najlepiej radzi sobie dziś WIG-Leki rosnąc o 2,63%, natomiast krok za nim jest WIG-Energia ze wzrostem na poziomie 2,52%. Najsłabiej radzi sobie WIG-Odzież będąc na -0,71%.  CCC w ostatnich dniach radziło sobie dość dobrze, nieco gorzej wygląda natomiast LPP, ponieważ pomimo silnego wsparcia na 8 500 zł, kurs nie potrafi mocniej się od tego poziomu odbić i cały czas ma problemy z pokonaniem 9 000 zł. 

 

Spółki energetyczne natomiast znalazły popyt ponownie w rejonie historycznych minimów. Tauron odbił od 2,35 i aktualnie daje sygnały do odwrócenia trendu spadkowego na wzrostowy. Jeżeli dzisiejszy dzień zamknie się powyżej 2,48 zł, to będzie to potwierdzenie załamania trendu spadkowego. PGE do wygenerowania takiego samego sygnału potrzebuje przebicia poziomu 10,80 zł, Energa musi się zamknąć powyżej 10,50 zł a Enea wybić powyżej 10,15 zł. 

 

PZU cały czas broni wsparcia na poziomie 41 zł, a dopiero wybicie w dół otworzy drogę do większych spadków. Dziś banki nieco odreagowują ostatnie spadki, co wspiera finansowego giganta. Dla całego WIG20 kluczowy poziom oporu znajduje się na poziomie 2320 pkt. Wybicie tego poziomu w górę zaneguje trwający trend spadkowy i otworzy drogę do wzrostów w kierunku 2520 - 2560 punktów. 

 

USDPLN w dalszym ciągu testuje od dołu opór na poziomie 3,4250, który został już naruszony w połowie marca, tym samym celami dla wzrostów są aktualnie poziomy 3,5000 - 3,5400. Wsparcia znajdują się na 3,3700 oraz 3,3300. 

 

EURPLN po wybiciu oporu na 4,1900 rynek załamał trend wzrostowy. Korekta spadkowa doprowadziła do testu wsparcia w strefie 4,1800 - 4,1900, kolejną barierą przed spadkami jest przedział między 4,1500 - 4,15600. Po pokonaniu 4,2300 - 4,2400 kolejną barierą jest 4,2600. Długoterminowym oporem jest natomiast 4,3300.

 

GBPPLN nie przebił strefy oporu na 4,8400 - 4,8500, a dopiero przebicie tej bariery pozwoli na rozwinięcie się większego impulsu wzrostowego, z celami na poziomach 4,9400 oraz 5,0600. Silne wsparcie jest na poziomie 4,7700, które jak dotąd zatrzymało trwającą korektę. Następne wsparcie jest w przedziale 4,6800 - 4,6600. 

 

CHFPLN  najbliższy opór znajduje się na poziomie 3,5810, wybicie tego poziomu w górę powinno dać wzrosty do 3,6200, a następnie do 3,6800. Wsparcia znajdują się na 3,5500 oraz na 3,5200.