Wczorajsze posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zgodnie z oczekiwaniami nie zdecydowało się na podniesienie stóp procentowych. Projekcie wzrostu gospodarczego oraz inflacji potęgują pozytywne nastawienie członków, ponieważ PKB ma rosnąć szybciej niż zakładano, natomiast inflacja ma pozostać mocno ograniczona i tym samym mają panować idealne warunki rozwoju w Polsce. Tym samym prezes Glapiński mógł sobie pozwolić na kolejną falę gołębich wypowiedzi, stwierdzając, że stopa procentowa nie zostanie podniesiona do końca 2020 roku. Wcześniej mowa była o braku podwyżek do końca 2019 roku. NBP stara się wspierać pozytywne oczekiwania względem przyszłego kosztu pozyskania pieniądza wśród inwestorów i przedsiębiorców. Niestety bez rozwoju technologicznego i przebranżowienia niektórych podstawowych działów gospodarki, w Polsce zacznie brakować realnie rąk do pracy, a to przełoży się finalnie na wzrost kosztów i ostatecznie na ceny.  

 

WIG-Banki nie zareagował na doniesienia RPP, pomimo, że przesunięcie w czasie pierwszej podwyżki ponownie przesuwa także i wzrost marż banków. Innym indeksem z kłopotami jest WIG-telekomunikacja, który znajduje się w okolicach swoich historycznych minimów. Największym graczem w tym WIGu jest Cyfrowy Polsat, który stara się ratować przed schyłkiem swojego biznesu poprzez przejęcia i tworzenie grupy mocno zdywersyfikowanej. Natomiast dwa pozostałe podmioty, Orange oraz Play mają ten problem, że bazują na usługach, które działają na coraz mniejszej marży i stale wypierane są przez darmowe rozwiązania. Jeżeli nie dojdzie w spółkach do zmiany głównego toru, to może w stosunkowo niedługim czasie dojść do powolnego upadku obu firm, głównie ze względu na zmiany technologiczne, a nie zły biznes sam w sobie. 

 

Play Communications w ciągu pół roku od debiutu straciło 38,21%, Orange natomiast w analogicznym okresie 27,26%. Co więcej w takich spółkach największą siłą były dywidendy, które były zwykle na stabilnym poziomie dzięki regularności przychodów. Ostatnią dywidendą wypłaconą przez Orange był podział zysku za 2015 rok. Play postanowiło się podzielić zyskiem za 2017 rok, stopa dywidendy wyniosła nieco ponad 7%. Jednak nastawienie i oczekiwania inwestorów widać po zachowaniu kursu po odcięciu dywidendy. Luka, która jest naturalną rzeczą, zwykle zostaje zamknięta w kilka dni po odcięciu. Warunkiem jest jednak zdrowy biznes i dalsze perspektywy rozwoju. W przypadku Play Communications, po odcięciu dywidendy rynek bez przerwy spada. 

 

WIG20 cały czas waha się w okolicach 2170 - 2180 punktów, a dopiero wybicie tego poziomu w górę otworzy drogę do większych wzrostów. Z punktu widzenia trendu, ostatecznym załamaniem spadków będzie wybicie poziomu 2280 punktów w górę. Potwierdzenie trwającego trendu spadkowego będzie miało miejsce w momencie wybicia 2100 w dół, co powinno otworzyć drogę do 2060 oraz 2000 punktów. 

 

Ze świata czekają nas dwie bardzo ważne informacje. Po pierwsze Europejski Bank Centralny opublikuje raport po posiedzeniu, w którym mogą znaleźć się oczekiwania EBC na temat przyszłej inflacji i bezrobocia w Strefie Euro. Te dane mogą mieć wpływ na wyceny terminów zakończenia programu skupu aktywów przez EBC. Druga dana to inflacja CPI z USA. Za maj wzrost cen r/r wyniósł 2,8%, za czerwiec prognozuje się, że wyniesie on 2,9%. Wczorajsze dane na temat PPI wskazały na wzrost 3,4% r/r, a oczekiwano 3,2%. Jest to kolejny miesiąc ze wzrostem dynamiki kosztów produkcji. 

 

USDPLN wczorajsza korekta doprowadziła do testu oporu na 3,7300, jeżeli poziom ten zostanie pokonany, to oczekiwać będzie można dalszych wzrostów do 3,800. Aktualnie wsparcia znajdują się na 3,6800 - 3,6700, a następnie na 3,6400. 

 

EURPLN osiągnięcie 4,4000 doprowadziło do realizacji zysków. Kolejne wsparcie znajduje się na 4,2800. Opory są aktualnie na 4,3700 oraz 4,4000.

 

GBPPLN kurs nie jest w stanie wybić ponad 5 zł, jeżeli jednak by się to udało, to kolejnymi oporami są 5,0600 i 5,0900. Wczoraj cena wzrosła ponad 4,8900 i aktualnie poziom ten traktowany jest jako wsparcie. Kolejne znajdują się na 4,8650 oraz 4,8300.

 

CHFPLN najważniejszy opór znajduje się na poziomie 3,8000, wybicie w górę otworzy drogę do 3,8400 oraz dalej do 3,9000. Krótkoterminowy opór  są natomiast na 3,7400. Najbliższe wsparcie jest na 3,6900.

Poprzedni artykuł>