Rok 2018 był trudny dla rynków akcji. Rozpoczął się mocno, ale zakończył bardzo słabo. FTSE 100 stracił ponad 12% i zanotował najgorszy okres od czasu kryzysu finansowego w 2007r. Podobnie było w przypadku DAXa, który zaliczył najgorszy okres od 10 lat. Dow Jones i S&P 500 zakończyły na czerwono po raz pierwszy od trzech lat. Obawy o globalny wzrost, napięcia handlowe i możliwość podwyższenia stóp procentowych przez Rezerwę Federalną wpłynęły na nastroje na giełdzie.

W nocy opublikowane zostały wyniki Caixin dotyczące chińskiej produkcji. Odczyt wyniósł 49,7, podczas gdy ekonomiści oczekiwali 50,1. W listopadzie dane wykazały 50,2. Chińska gospodarka ostatnio schładzała się, a wynik z dnia na dzień potwierdza spowolnienie. Odczyt poniżej 50,0 pokazuje skurczenie się gospadarki, a dzisiejszy raport był pierwszym takim od 19 miesięcy. Akcje azjatyckie mocno spadały w nocy z powodu rozczarowującej aktualizacji.

 

Na złocie widzieliśmy w ostatnim czasie wzrosty, a spadki dolara wspierały metal, który osiągnął najwyższy poziom od ponad sześciu miesięcy. Niepewność na światowych rynkach akcji również odgrywa niewielką rolę w przypadku ceny kruszcu.

Indeks dolara amerykańskiego wykazuje tendencję spadkową od połowy grudnia, a zmiany w postrzeganiu Rezerwy Federalnej napędzają osłabienie amerykańskiej waluty. Nie pomaga również impas polityczny w Waszyngtonie.

Częściowe zamknięcie rządu USA trwa nadal, ponieważ prezydent Trump i Demokraci są uwikłani w bitwę o finansowanie muru wzdłuż granicy z Meksykiem. Zaufanie do amerykańskiej gospodarki zostało osłabione w wyniku walki politycznej, ale inwestorzy martwią się przede wszystkim brakiem jasności i choć demokraci mają nadzieję, że uda im się stworzyć wspólny plan, przepaść między stronami jest ogromna.

 

Parlament Wielkiej Brytanii będzie głosował w sprawie umowy Brexitu Theresy May w tym miesiącu, a premier wezwała posłów do poparcia swojej propozycji w swoim przesłaniu noworocznym.

Rynek ropy naftowej zanotował okropny rok 2018. Cena WTI spadła o niemal 25%, a Brent o prawie 20%. W grudniu OPEC i partnerzy ogłosili plany obniżenia produkcji ropy naftowej w 2019 r., jednak nie wystarczyło to do wsparcia rynku energii, ponieważ traderzy obawiali się spowolnienia światowej gospodarki i wzrostu zapasów w USA.

 

W dniu dzisiejszym czeka nas sporo danych produkcyjnych. Włochy, Francja, Niemcy i Wielka Brytania ogłoszą dziś rano swoje sprawozdania, a szacunek wynosi odpowiednio 48,4, 49,7, 51,5 i 52,6. Strefa euro publikuje ostatnio słabe wskaźniki ekonomiczne, w szczególności Włochy i Francja. Inwestorzy są zaniepokojeni, że blok walutowy przeżywa kryzys gospodarczy.

O 16:00 w USA zostaną opublikowane wyniki produkcji ISM, a szacunek wynosi 57,9.

 

EUR/USD – kurs nurkuje od września i jeżeli utrzyma się poniżej 1,1510/00, może otworzyć drogę na retest 1,1215. Ruch wzrostowy może dotrzeć do oporu przy 1,1510/00.

GBP/USD – objęcie hossy, może poprowadzić kurs w kierunku 1,3000. W przypadku dalszych spadków celem może być 1,2476.

EUR/GBP – objęcie bessy, może doprowadzić notowania do 200-dniowej MA przy 0,8849. Jeżeli dojdzie jednak do kontynuacji większych wzrostów, celem może być 0,9100.

USD/JPY &ndash kurs wykazywał słabość od października, a dalsze spadki mogą poprowadzić notowania na wsparcie przy 109,19. W przypadku ruchu wzrostowego, opór znajduje się przy 113,70.

FTSE 100 - oczekiwany spadek na otwarcie o 48 punktów, przy 6 680.

DAX - oczekiwany spadek na otwarcie o 70 punktów, przy 10 488.

CAC 40 - oczekiwany spadek na otwarcie o 62 punkty, przy 4 668.

 

Poprzedni artykuł>