Biorąc pod uwagę dane z amerykańskiego rynku pracy, ostatni tydzień okazał się być dla rynków europejskich całkiem przyzwoity, pomijając nieco gorszy piątek.

Z drugiej strony rynki w USA zakończyły tydzień bardzo mocno. Nasdaq osiągnął kolejny rekordowy poziom, podczas gdy S&P500 zamknął się w pobliżu szczytów z zeszłego miesiąca. O ile wydaje się, że inwestorzy amerykańscy są zaniepokojeni, to strach obserwowany na rynku na początku lutego jest w tej chwili odległym wspomnieniem.

Jednym z głównych powodów piątkowej reakcji rynku był raport o zatrudnieniu, który wyraźnie nie potwierdza pojawiających się coraz częściej komentarzy, że na rynku pracy robi się “ciasno”. Odczyt o wartości 313 tys., z rewizjami w górę do poprzednich miesięcy o ponad 50 tys. sugerowałby, że na amerykańskim rynku pracy jest dużo więcej przestrzeni niż większość osób myśli. Ponadto, tempo wzrostu płac spadło z 2,9% w styczniu do 2,6%.

Nieoczekiwane spowolnienie tempa wzrostu wynagrodzeń może jednak odbić się na oczekiwaniach związanych z podwyżkami stóp w USA, które znacznie wzrosły (do 4 podwyżek w przeciągu roku) po danych o płacach z ubiegłego miesiąca. Pomimo słabego piątkowego odczytu, rentowność 10-letnich obligacji w Stanach Zjednoczonych wzrosła z powrotem w kierunku 2,9%, potwierdzając, że nadal oczekuje się wzrostu stóp procentowych, nawet jeśli tempo podwyżek pozostaje niepewne.

Dane z USA w tym tygodniu mogą rzucić nieco więcej światła na tę kwestię, wraz z najnowszymi danymi o inflacji CPI, a także o sprzedaży detalicznej w USA w lutym. Ostatnie dwa miesiące przyniosły spowolnienie amerykańskich wydatków konsumenckich, pomimo danych, które pokazują, że amerykańska gospodarka wciąż wydaje się być w dość dobrej kondycji. Jednak na razie wszelkie obawy o perspektywę zbyt agresywnych działań amerykańskiego banku centralnego mogą trochę przygasnąć.

Rynki finansowe wydają się również ignorować obawy dotyczące ceł na stal i aluminium, ogłoszone przez prezydenta Trumpa w zeszłym tygodniu, ze względu na zwolnienia dla Kanady i Meksyku, a także dlatego, że nie rozpoczną się one jeszcze przynajmniej przez 10 dni, dopóki inne kraje lobbują, aby ich również uniknąć.

Pomimo tego pozornego złagodzenia tonu, prezydent zasugerował, że może przyjrzeć się dostępnym środkom przeciwko europejskim producentom samochodów w przypadku próby odwetu ze strony UE, wzbudzając tym samym obawy, że niedawna eskalacja retoryki może być początkiem szerszych wstrząsów w światowym handlu.

Pomimo, że rynki amerykańskie odrobiły część swoich strat, nie można tego powiedzieć o rynkach w Europie, które walczą o znaczące odbicie od ostatnich niskich poziomów. Główny problem stanowi tło polityczne, a po rozwiązaniu sytuacji w Niemczech, głównym punktem zapalnym są Włochy. Nie pomaga również fakt, że ostatnie dane ekonomiczne pokazują pierwsze sygnały spowolnienia trwającego od kilku miesięcy dynamicznego wzrostu, a to wszystko w chwili, gdy Europejski Bank Centralny szuka złagodzenia swojej polityki monetarnej.

Oczekuje się, że funt będzie ponownie pod obserwacją inwestorów w tym tygodniu przed jutrzejszym wystąpiniem Kanclerza Skarbu, który z zadowoleniem zauważy, że jest w trakcie obniżania pożyczek rządowych o co najmniej 10 miliardów funtów więcej niż oczekiwano z powodu wyższych wpływów z podatków. Prawdopodobnie znajdzie się pod presją, by rozluźnić nieco finanse, ale może z tym poczekać do października, kiedy będziemy mieli lepszy zarys porozumienia z UE.

 

EURUSD – kurs w zeszłym tygodniu wsparł się na poziomie 1,2270 przy 50-dniowej MA, po wcześniejszej porażce przy 1,2446. Spadek poniżej 1,2260 może sugerować retest obszaru minimów przy 1,2160.

GBPUSD – funt walczy by dotrzeć do oporu przy 1,3920 i zeszłotygodniowych szczytów. Ważny opór znajduje się przy 1,3980. Wsparciem jest poziom 1,3710, minimum z tego miesiąca, a poniżej poziom 1,3660.

EURGBP – kurs nie wybił 0,8950 w zeszłym tygodniu. Poziom ten pozostaje kluczowym oporem, który wciąż może zawracać cenę w okolice 0,8870, a po przełamaniu pociągnąć kurs w okolice 0,8810.

USDJPY – kurs odbił się od 105,20 w zeszłym tygodniu, ale do chwili gdy nie nastąpi ruch powyżej 107,20 wciąż pozostaje ryzyko powrotu do minimów z tego miesiąca. Ruch poniżej 105,00 może skutkować obraniem kierunku na 100,00. Dla stabilizacji potrzebny jest ruch powyżej 108,30.

FTSE100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 3 punkty do poziomu 7 227.

DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 50 punktów do poziomu 12 396.

CAC40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 21 punktów do poziomu 5 295.