Rynki w USA przeżyły wczoraj prawdziwy rollercoaster i po intensywnych spadkach, główne indeksy odrobiły część ruchów w ciągu dnia. Dow Jones spadł o ponad 500 punktów w jednym momencie, lecz zdołał odrobić ponad 200 punktów, co pokazuje, jak ogromna zmienność pojawiła się wczoraj na wykresach. Sentyment wzmocniły doniesienia, że prezydent Trump może elastycznie podejść do kwestii jednego z punktów umowy o wolnym handlu w Ameryce Północnej.
Giełdy, które znajdowały się na linii ognia w związku z chińskimi taryfami, zakończyły sesję na czerwono, jednak powyżej dziennych minimów. Pekin obciążył między innymi sektor lotniczy i rolniczy, lecz akcje takie jak Boeing i Deere odrobiły większość strat. Teraz, gdy Chiny wyrównały warunki celne, rynki będą ostrożnie podchodzić do potencjalnego odwetu prezydenta Trumpa, który nadal odczuwa znaczną nierównowagę handlową między tymi dwoma mocarstwami.
Dzisiaj na pierwszym planie znajdą się raporty PMI dla usług ze strefy euro i Wielkiej Brytanii. Ekonomiści oczekują, że raport PMI ze strefy euro pozostanie na poziomie 55, podczas gdy raport w Wielkiej Brytanii spadnie do 53,9 z 54,5. Ostatnio Wielka Brytania wyprzedziła strefę euro pod względem wskaźników ekonomicznych, ale brytyjski przemysł budowlany niespodziewanie wkroczył w okres turbulencji. Mówi się, że Bank Anglii podwyższy stopy procentowe w przyszłym miesiącu, a sektor usług musi być silny, jeśli jastrzębie będą chciały przejąć inicjatywę.
Na świeczniku zajdzie się także raport o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Konsensus przewiduje wzrost do 225 000 z 215 000. Raport ADP o nowych miejscach pracy z sektora prywatnego opublikowany wczoraj wyniósł 241 000, a jednocześnie był znacznie lepszy od przewidywań, które kształtowały się na poziomie 205 000. Najważniejszym wydarzeniem tygodnia będą planowane na piątek payrollsy, a raport o bezrobociu będzie podstawą serii odczytów z rynku pracy.
EUR/USD – kurs kierował się na północ przez ostatni miesiąc z oporem na 1,2476 i możliwością przełamania w kierunku 1,2500. Wsparcie może znajdować się na 1,2239 i 1,2154.
GBP/USD – cena kontynuuje swój kierunek utrzymywany przez ostatni rok z targetem na 1,4244. Cofnięcie notowań może wyhamować na 1,3900.
EUR/GBP – dopóki para znajduje się poniżej 0,8800 cały czas możliwe są spadki. Wsparcie może znajdować się na 0,8667. Przełamanie powyżej 0,8800 może skierować kurs na 0,8891, gdzie znajduje się 200-dniowa średnia krocząca.
USD/JPY – para ta pozostaje w ruchu spadkowym od listopada. Jeżeli niedźwiedzi sentyment utrzyma się, może doprowadzić kurs w okolice 104,63. Opór w okolicy 108,00 lub 109,78.
FTSE 100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 100 punktów do 7 134.
DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 173 punkty do 12 130.
CAC 40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 74 punkty do 5 215.
David Madden