Dywersyfikacja ryzyka w celu niwelowania zmienności cen złota
Niewiele jest aktywów, które budzą tak skrajne emocje jak złoto. Nazwany przez Johna Maynarda Keynesa “reliktem barbarzyństwa” żółty metal przechodził różne okresy od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku.
Wśród głównych argumentów wysuwanych przez krytyków jest to, że złoto jest mało wydajne, nie posiada siły nabywczej, a także wiąże się z kosztami magazynowania. Należy jednak zauważyć, że tego typu argument może w równym stopniu odnosić się do wielu innych aktywów, w tym walut, czy wycen wielu spółek notowanych na giełdzie.


Ceny złota osiągają rekordowe szczyty
Na początku tego roku cena złota osiągnęła najwyższy poziom w stosunku do dolara amerykańskiego od 2011 r., kiedy to kurs dotarł do 1 921 USD za uncję, a następnie gwałtownie spadł do 1 047 USD w grudniu 2015 r. Od tego czasu perspektywa osiągnięcia nowego rekordowego poziomu w stosunku do dolara amerykańskiego wciąż rośnie, podobnie jak do wielu innych walut.
Za rekordowymi poziomami w stosunku do japońskiego jena, euro, franka szwajcarskiego i funta stały banki centralne, obniżające stopy procentowe w okolice zera i wprowadzające na szeroką skalę programy luzowania.
Złoto często traktowane było jako bezpieczna przystań w czasach niepewności rynkowej, zabezpieczenie przed inflacją, czy też represjami finansowymi. W ostatnim dziesięcioleciu jego rola w tej kwestii była aktywnie kwestionowana, a spełnianie wymienionych funkcji poddawane pod dyskusję, zwłaszcza od czasu gdy presja inflacyjna została względnie stłumiona.


Mieszane wyniki producentów złota
W tym czasie podobnie zmienne okresy notowały amerykańskie spółki wydobywcze. Nie jest to zaskoczeniem, gdy weźmie się pod uwagę, że cena złota spadła o połowę w porównaniu z historycznymi szczytami w 2011 r., zanim znalazła wsparcie w 2015 r. Dla przykładu Barrick Gold, firma będąca jednym z największych wydobywców złota na świecie, notowała znaczną zmienność cen akcji w ciągu ostatniej dekady, zbliżając się nawet do poziomów z 2011 roku, gdy ceny złota osiągnęły swoje maksima względem dolara amerykańskiego.
Pokazuje to, że będąc wydobywcą jednego z najcenniejszych metali na naszej planecie, zmienność cen akcji nie zawsze jest powiązana z sukcesem lub produktem, w którym się specjalizujesz. Na przykład, pomimo rekordowych cen złota, roczne przychody od 2011 r. spadały. Po osiągnięciu maksimum w wysokości 14,2 mld USD w 2012 r. roczne przychody w 2019 r. spadły do 9,7 mld USD, co i tak było poprawą w porównaniu z 7,2 mld USD w 2018 r.


Uzyskaj szersze spojrzenie dzięki koszykowi akcji Złoto USA
Nasz koszyk akcji Złoto USA oferuje możliwość zajęcia alternatywnej pozycji na popularnym metalu. Obejmuje on akcje 15 amerykańskich spółek związanych z wydobyciem złota w USA, w tym Newmont, Barrick Gold i France-Nevada. Te 3 spółki posiadają największy udział w koszyku, który wynosi po 15% na każdą. Możliwość handlu na amerykańskim sektorze wydobywczym powiązanym ze złotem umożliwia dywersyfikację ryzyka poprzez rozproszenie ekspozycji kapitału na wiele akcji, zamiast angażowania go na jednej konkretnej spółce
Koszyki akcji pozwalają na efektywniejszy pod względem kosztowym trading, ponieważ dają ogląd całego sektora za pojedynczą transakcją, bez otwierania wielu pozycji na poszczególnych spółkach. Ponadto koszty utrzymania pozycji są o 50% niższe niż w przypadku obrotu poszczególnymi akcjami, ponieważ nie posiadają prowizji. 


Próg rentowności dla cen złota 
Jednym z wielu atutów złota jest jego rzadkość, ponieważ w przeciwieństwie do pieniędzy nie można go po prostu wyczarować z powietrza. Ponieważ złoto staje się coraz trudniejsze do wydobycia, rośnie również próg rentowności związany z wprowadzaniem go na rynek, co zmniejsza marże zysku w całym sektorze i łańcuchu dostaw.
Oznacza to, że dopóki istnieje popyt na złoto, cena posiada bardzo stabilną bazę, w przeciwieństwie do cen akcji firm, które je wydobywają. Jest to próg rentowności, który obecnie wynosi średnio około 1200 USD za uncję, gdy jest rozłożony na cały sektor. Oczywiście wadą posiadania fizycznego złota jest konieczność jego przechowywania. Jest ono ciężkie i nieporęczne, a zapewnienie mu bezpieczeństwa wiąże się z wysokimi kosztami, dlatego banki centralne przechowują je w skarbcach.
Aby zabezpieczyć się przed nadmierną zmiennością, a także kosztami przechowywania złota oraz pomóc w rozłożeniu ryzyka i obniżeniu opłat transakcyjnych związanych z obrotem na rynku i poza nim, w ciągu ostatnich kilku lat opracowano szereg instrumentów. Produkty te mogą być również zabezpieczeniem przed wahaniami cen, z szeroką gamą funduszy ETF o różnym stopniu złożoności. SPDR Gold ETF jest tego klasycznym przykładem w dużej mierze opartym na fizycznym złocie. Śledzi on bazową cenę kruszcu i nie generuje kłopotów związanych z jego dostarczeniem.
Zastosowanie ETFów - podobnie jak koszyków akcji - pozwala inwestorom zaspokoić potrzebę dywersyfikacji ryzyka. Mogą być one jednym z najpotężniejszych narzędzi zarządzania ryzykiem w palecie inwestora, ale mogą być również bardzo ryzykownymi produktami dla nieostrożnych.


Alternatywnie, możesz rozłożyć ryzyko na kilka pojedynczych spółek, zmniejszając ogólny wpływ na portfel, jeśli jedna z nich zawiedzie lub możesz zainwestować w mniejszą liczbę znanych i jednocześnie większych firm, jak 15 spółek zgromadzonych w naszym koszyku Złoto USA.