Sentyment na giełdach utrzymuje się pozytywny, mocno odbiły giełdy w Azji, a kontrakty na amerykańskie indeksy zbliżają się do historycznych maksimów. Także niemiecki DAX30 jest dziś na sporym plusie. W tym środowisku, WIG20 dość szybko zakończył korektę, choć do definitywnego stwierdzenia takiej sytuacji, potrzeba wybicia ponad 2326 punktów. Po wczorajszych wzrostach na dolarze, dziś trwa korekta, która dodatkowo wspiera wzrosty akcji. Aktualnie wydaje się, że najlepszym wskaźnikiem sentymentu risk-on / off jest właśnie dolar. Jeżeli rośnie, to zwykle indeksy mają problemy. 

Złoto korzysta na tańszym dolarze i próbuje się odbić od den, jednak bez większego rezultatu, podobnie srebro. Brak popytu na metale szlachetne wskazuje na utrzymujący się pozytywny nastrój wśród inwestorów. Ten natomiast przekłada się na polskiego złotego, który zniwelował wczorajszą próbę jego osłabienia. Inwestorzy wykorzystali korektę do kupna polskiego złotego, który dziś dodatkowo wspierany jest przez wzrosty wartości euro. 

Gorąco w ostatnich tygodniach było na spółce PKP Cargo, która po marcowej przecenie o 34%, następnie konsolidowała się przez 4 miesiące, by w końcu mocniej odbić. Kurs natomiast znalazł opór na poziomie 50 zł, a  dzisiejszy komunikat o podpisaniu memorandum z chińskim miastem Zhengzhou nie wpłynęło na kurs w żaden znaczący sposób. Memorandum wskazuje, że między spółką a miastem ma dojść do dalszych porozumień, które mogą przełożyć się na konkretne wspólne działania. Jeżeli spółka osiągnęłaby biznesowe porozumienie dające jej konkretne korzyści finansowej, z pewnością wpłynęłoby to silniej na kurs. Jednak nie należy nie doceniać roli takich porozumień. Chiny jak wiemy są drugą największą gospodarką na świecie, która stale aspiruje o miano największej. Chęć odrodzenia "jedwabnego szlaku" może być bardzo korzystną sytuacją dla Polski, która jest furtką do Unii Europejskiej i całej Zachodniej Europy. Jesteśmy najbardziej na wschód wysuniętym krajem, który jest na tyle stabilny politycznie i gospodarczo, że może być poważnym partnerem dla Chin. 

Wśród sektorów najlepiej radzi sobie dzisiaj górnictwo i media. Najmocniej traci natomiast WIG-Motoryzacyjny, choć tutaj wartość ujemna może się brać z efektu echa po spadkach na British Automotive Holding S.A., który stracił ponad połowę swojej wartości po tym jak Jaguar Land Rover wypowiedział spółce umowę. Inna spółka z tego sektora, Groclin, w ostatnich dniach dokonała załamania trendu spadkowego, co daje szanse na większe wzrosty. Zatem branża motoryzacyjna niekoniecznie cała musi być zła. Spółka Oponeo.pl podała, że sprzedaż w lipcu wzrosła o 22% r/r do poziomu 39,1 mln zł. 

PZU mocno zyskuje, dziś kolejny dzień na plus. Spółka rośnie dzięki optymalizacji swoich usług oraz dzięki branży finansowej. WIG-Banki dzięki wzrostom ponad 7800 punktów otworzył sobie drogę do ponowienia trendu wzrostowego. Dwa banki wchodzące w skład grupy PZU, czyli Pekao oraz Alior Bank również techniczne wyglądają dobrze. Zwłaszcza Pekao, który odwrócił trend spadkowy i stoi przed szansą na wzrosty w kierunku 120 zł.

Tematem numer jeden na GPW jest jednak zawieszenie notowań akcji Krezus. Spółka podała z dużym opóźnieniem o zmianach w akcjonariacie. Największy udziałowiec, spółka Taleja S.A., posiadająca ponad 50% akcji, zaczęła je sprzedawać w kwietniu. Sukcesywnie zmniejszając swoje zaangażowanie do 31%. Informacja, ze spółki na ten temat wyszła dopiero 4 sierpnia. Oczywistym jest, że jest to informacja na tyle ważna dla akcjonariuszy, że powinna być podana do wiadomości wcześniej, co zresztą jest regulowane prawnie. Spółka zasłania się inną interpretacją przepisów, natomiast to co jest najbardziej wątpliwe to system nadzoru. Mając do dyspozycji Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych S.A., który przetrzymuje i przetwarza wszystkie transakcje giełdowe, informacja o tym, że jakiś podmiot sprzedał akcje na rynku regulowanym spadając z zaangażowania kapitałowego o odpowiedni procent, powinna być podawana z automatu. Podobnie jak system raportowania finansowego powinien odbywać się do scentralizowanego systemu, który umożliwiłby dystrybucję danych dalej. Niestety przejrzystość naszego rynku akcyjnego jest daleka od doskonałości, a Zarząd Giełdy powinien dbać o to, aby to poprawiać. Miejmy nadzieję, że do tego będzie to zmierzało, ponieważ brak zapewnienia fundamentalnego bezpieczeństwa dla inwestorów doprowadza do ich ucieczki z rynku regulowanego.

USDPLN kluczowe wsparcie znajduje się na poziomie 3,6320 oraz 3,6100 - 3,6000. Wybicie w dół niższej bariery otworzy drogę do odwrócenia trendu i głębszych spadków. Opór natomiast znajduje się na 3,7500 oraz 3,8000.

EURPLN rynek odbił od ważnego wsparcia na poziomie 4,2570, czyli kluczowego poziomu z punktu widzenia trendu na wykresie dziennym. Opory są aktualnie na 4,3200, 4,3700 oraz 4,4000.

GBPPLN poziom 4,8300 został wybity w dół i następnie ponownie przetestowany od dołu, powinno to dać większe spadki z celami nawet na 4,7300. Dodatkowym katalizatorem do spadków będzie trwałe wybicie poziomu 4,7700. Opory są aktualnie na 4,8600 oraz 4,9000.

CHFPLN kurs odbił od strefy wsparcia w przedziale 3,6600 - 3,6800, a dopiero wybicie jej w dół, otworzy drogę do większych spadków w kierunku 3,6200. Opory aktualnie znajdują się na 3,7300 - 7,3400.

Poprzedni artykuł>