Ostatnia fala optymizmu, która przewinęła się na rynkach akcyjnych spowodowana była informacją o wyhamowaniu dynamiki wzrostu zachorowań w Chinach. Dzisiejszej nocy, po zamknięciu sesji w USA, New York Times podał, że w prowincji Hubei odnotowano blisko 15000 nowych przypadków COViD-19, co jest efektem zmiany metodologii diagnozowania. Chińscy urzędnicy argumentują wprowadzenie zmiany potrzebą, by więcej pacjentów mogło zostać objętych leczeniem. Starszy analityk rynków w Azji i Pacyfiku, Jeffrey Halley w Oandzie, w notatce napisał, że na inwestorów z Azji wylano kubeł zimnej wody, a zmiana w metodologii postawiła inwestorów w stan zawieszenia. Po tej informacji, azjatyckie giełdy w godzinach porannych polskiego czasu ciągle znajdują się w czerwonej strefie. Podobnie spadkami zareagowały kontrakty futures na amerykańskie indeksy, które o godz. 7 tracą ponad 0,3 proc. W pustym dzisiaj kalendarzu makroekonomicznym jedynym istotnym odczytem będzie inflacja CPI w USA za miesiąc styczeń. 


Reakcją na informacje z Chin w godzinach poranny jest spadek rentowności jankeskich obligacji i wzrost cen złota. 


Wczorajszy dzień na parkietach Europy i w Stanach Zjednoczonych upłynął w optymizmie związanym z doniesieniami o spadku dynamiki zachorowań. Dax30 ustanowił nowy historyczny szczyt. Nie inaczej było za oceanem. Do bijących wcześniej rekordy wszechczasów indeksów S&P500 i Nasdaq dołączył Dow Jones przemysłowy, któremu przeszkadzały nienajlepsze wyniki. Wzrostom w USA pomaga luźna polityka monetarna oraz sezon wyników. Z 377 spółek z indeksu S&P500, które już zaraportowały wyniki kwartalne, 71 proc. pozytywnie zaskoczyło. Nie bez znaczenia były słowa prezydenta Chin, że gospodarka sprosta celom stawianym na 2020 rok. W ostatecznym rozrachunku DJIA, S&P500 i Nasdaq Composite zakończyły dzień solidną zmianą wartości, odpowiednio 0,94%, 0,65% i 0,90%. Równie dobrze wypadły małe spółki skupione w indeksie Russell2000, a sam indeks zyskał 0,71%. Handlowi na Wall Street towarzyszył obrót 4,065 mld dolarów. 


Nie pomogły uspokajające słowa prezydenta Xi Jinping, że rząd Chin podejmie działania by epidemia miała ograniczony wpływ na gospodarkę. Giełdom w Azji ciąży wzrost zachorowań i wzrost liczby zgonów z powodu koronawirusa. Tylko ostatniej doby przybyło ponad 200 śmiertelnych ofiar epidemii. Nikkei stracił 0,14%. Na pozostałych giełdach: Hong Kong -0,26%, Szanghaj -0,71%, Singapur -0,29%. Indeks Asia Dow pod kreską 0,24%. 


Środowa sesja przy Książęcej upłynęła w kontynuacji wzrostów rozpoczętych dzień wcześniej. Poprawa sentymentu i wzrost apetytu na ryzykowne aktywa wspierał warszawskie byki. Wzrosty w Azji i Europie przełożyły się na postawę rodzimych graczy. Dzisiejszemu handlowi na warszawskim parkiecie towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 849 mln złotych. WIG wzrósł o 0,59 proc. Wzrosty również odnotował indeks blue chipów. WIG20 po otwarciu luką wzrostową na krótko zmienił kierunek na południowy, osiągając dzienne maksimum na 2115,92. Już po 15 minutach kontrolę nad rynkiem przejęli kupujący i po godzinie handlu wspięli się maksimum sesyjne na 2132,78. Od tej pory handel przebiegał bardzo płasko. Zamknięcie nastąpiło na 2126,31 co oznacza wzrost o 0,90 proc. Podobnie jak WIG20, wypadł WIG20fut. Indeks ten odnotował zysk 0,85 proc. W miarę dobra postawa złotego odbiła się na wyniku WIG20usd, który dodał do dorobku 0,73 proc. W kolorze czerwonym zakończyła dzień druga liga. mWIG40 odnotował spadek o 0,18 proc. Symbolicznym wzrostem pochwalić się mogły małe spółki, sWIG80 wzrósł o 0,04 proc. W gronie blue chipów 11 spółek zakończyło handel zyskiem, a 9 odnotowało spadki. Najwięcej zyskały akcje PKO BP (3,78%), Alior (3,14%) i KGHM (2,76%). Powodów do zadowolenia nie mieli posiadacze akcji mBank, Play i CCC. Walory te potaniały odpowiednio o 5,17%, 3,54% i 2,37%.  


WIG20fut w początkowej fazie notowań znajduje się pośrodku luki pomiędzy wtorkowym zamknięciem a wczorajszym otwarciem, tracąc 0,65%. 


Złoty w ostatnich dniach pozostaje stabilny w stosunku do głównych walut.


GBPPLN –  lokalny opór znajduje się na 5,1300, a następnie na 5,1600. Para testuje wsparcie na 5,04, a jego pokonanie może otworzyć drogę do dalszego ruchu na południe w kierunku 4,9700. 


EURPLN – aktualny ruch wzrostowy najbliższy istotny opór ma na poziomie 4,3180. Wsparcia znajdują się na 4,2630 - 4,2660 oraz niżej na 4,2400. 


USDPLN –  para na wykresie dziennym porusza się w ruchu wzrostowym, przebijając opór na 3,9000, kolejnym oporem jest 3,9250, a następnie 3,98-4 zł. Spadki poniżej 3,8680 otworzą drogę do wsparć na 3,8400, a następnie 3,8200.


CHFPLN – cena dotarła do ważnego poziomu oporu na 4,03, wzrosty powyżej powinny skierować cenę w stronę 4,0950. Wsparcie na 3,9780 zostało utrzymane, a jego pokonanie to możliwe potencjalne spadki w stronę 3,930.


PLNJPY – para testuje wsparcie na 28,00. Opór jest na 28,88.
 

Poprzedni artykuł >