Choć od dawna wiadomo, że pracę nad własną walutą cyfrową prowadzi Ludowy Bank Chin, to ostatnio opublikowano informację, że podobnego projektu podjęła się również Komisja ds. Polityki Monetarnej Hongkongu (HKMA), działająca jako bank centralny tego regionu. Komisja poinformowała, że w ciągu pierwszego kwartału przyszłego roku udostępniony zostanie obszerny raport z aktualnego stanu prac. Co ciekawe, choć sytuacja na linii Chiny-Hongkong jest napięta, to HKMA prowadzi prace nad projektem w porozumieniu ze swoim chińskim odpowiednikiem! Instytucja z Hongkongu podpisała umowę będąca podstawą współpracy z jednym z podmiotów zależnych od Ludowego Banku Chin.

Powyższe rewelacje są o tyle ciekawe, że Securities and Futures Commission (SFC) w Hongkongu (odpowiednik polskiego KNF) przygotowuje się do publikacji nowych przepisów regulujących giełdy bitcoinowe oraz pozostałych kryptowalut. Prawo ma stanowić uszczegółowienie zasad działania giełd kryptograficznych w zakresie polityk przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy oraz tzw. KYC - Know Your Client.

Nieco inne zapędy regulacyjne może mieć rząd Rosji. Jak podają źródła bliskie sprawie, rosyjskie MSW ma rozpocząć współpracę z pozostałymi organami rządowymi celem stworzenia prawa umożliwiającego konfiskatę aktywów cyfrowych, z Bitcoinem na czele. Plany miałyby wejść w życie już w 2021 roku. Pobudki mają być wzniosłe - ograniczenie skali przestępstw i ochrona konsumenta, a rozważanym rozwiązaniem tego problemu może być stworzenie rządowego portfela kryptowalutowego.

Ciekawa sytuacja wypłynęła w Czechach, gdzie tamtejszy bank centralny wydał ostrzeżenie ruchowi krypto-anarchistycznemu Paralelní Polis, który planował bicie i emisję własnych, fizycznych monet z logiem BTC i wizerunkami osób znanych w środowisku kryptowalutowym - m.in. Juliana Assange’a czy Rossa Ulbrichta. Monety miały mieć wartość nominalną jednej setnej Bitcoina, a realizacja projektu była możliwa dzięki współpracy z BitNotes. Zgodnie z czeską ustawą z 2018 roku, jedynie czeski bank centralny ma prawo do wytwórstwa przedmiotów, które mogą zostać określone jako monety.

Silne deklaracje padły ostatnio ze strony Davida Marcusa, będącego jedną z twarzy Libry oraz prezesem Calibry. Na konferencji w Nowym Jorku zapewniał on, że “zbudowane zostały bardzo silne zapory między Calibrą a Facebookiem[...]”. Jednocześnie nikt z korporacji nie ma i nie może mieć dostępu do danych Libry. Calibra planuje przeprowadzenia niezależnego audytu systemu, celem zwiększenia zaufania do projektu. Marcus wypowiedział się również o głównej konkurencji - Bitcoinie. Jego zdaniem jest on bardziej jak “cyfrowe złoto” służące przede wszystkim inwestycjom i nie uważa go za walutę.

Kuriozalna sytuacja wypłynęła w Wenezueli, gdzie tamtejszy prezydent, Nicolas Maduro, wychwalał w telewizji ostatnio autorską kryptowalutę - Pedro - przy czym zaprezentował również portfel sprzętowy firmy Trezorvenezuela, podającej się za przedstawicielstwo Trezor na Wenezuelę. Okazuje się jednak, że Trezor zaprzecza, jakoby był w jakikolwiek sposób powiązany z wenezuelską spółką, która najwyraźniej jedynie branduje sprzęt logiem marki.

________________________________

Bitcoin w ostatnich dniach mocno spadał, wyłamując się poniżej okrągłego poziomu 9 tysięcy dolarów. Udało się także domknąć niedawną lukę wzrostową i jednocześnie wsparcie na 8800 USD. Potencjalne wyhamowanie może wystąpić na psychologicznych 8 tysiącach lub 7700 dolarów. Zdecydowanym oporem z pewnością będzie pułap 10 tysięcy dolarów.

Ethereum pozostaje w konsolidacji, tworząc mikro układ prostokąta w pobliżu jej górnego ograniczenia. Najbliższym oporem wydaje się poziom 193, zaś wsparciem 180 dolarów. Spadki mogą znaleźć oparcie na 160, zaś wzrosty - przeszkodę na 200 USD.

Bitcoin Cash jakby zastygł pod poziomem 300 USD, gdzie konsoliduje. W przypadku wybicia w górę, opór może ujawnić się w okolicach 350-355 USD. Wsparciem pozostaje poziom 270 dolarów.

Litecoin nie zdołał na dobre przełamać oporu na 62 USD, który obecnie sytuuje się nieco wyżej - na 64. Wsparciem są poziomy 57 i 50 USD. Presja podaży może dać się we znaki przy podejściu pod 80 dolarów.

Ostatnie dni to spadki na Ripple, które z ponad 30 centów staniało w okolice 27. Najbliższe wsparcie sytuuje się na 0,265 USD, kolejne - na 25 centach. Problemem będzie kolejny wzrost powyżej 30-31 centów.

Dash na krótko wybił się z konsolidacji nad poziomem 70 USD, na jeden dzień do niej powrócił, a teraz znów próbuje spadać. Zgodnie z oczekiwaniami zadziałał opór na 75,4 USD. Kolejny czeka na 77,6 dolara, zaś wsparcie na 65 USD.

 

Poprzedni artykuł >