Wczoraj odbyła się kolejna słaba sesja dla rynków w Europie. FTSE100 zanotował największy spadek, a najnowsze odczyty inflacyjne wciąż wzbudzały niepokój o swój przejściowy charakter. Podczas gdy CPI w Wielkiej Brytanii przekroczył oczekiwania, czerwcowy PPI w USA nadal bił rekordy, wzrastając znacznie powyżej oczekiwań na poziomie 7,3%. Obawy dotyczące inflacji nadal wpływały na nastroje i osłabiały ogólny optymizm dotyczący poprawy na rynku światowym. Rynki w USA notowały bardziej pozytywną sesję, S&P500 osiągnął kolejny rekordowy poziom, podczas gdy Nasdaq100 próbował wyjść powyżej poziomu 15 tys. Rynki obligacji w większości wydawały się podążać za nastrojem europejskich rynków akcji, podczas gdy wciąż znajdowały się w bliskiej odległości od swoich ostatnich maksimów.
Giełdy w Azji poruszają się dziś pod wpływem najnowszych danych o PKB Chin za II kwartał, a także czerwcowych danych o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej. Rosną obawy co do charakteru ożywienia gospodarczego w Chinach po tym, jak PBOC obniżył w zeszły piątek stopy rezerw obowiązkowych o 50 pb. W tym roku niespodzianką było to, że szacunki Chin dotyczące wzrostu PKB w 2021 r. ustalono na poziomie około 6%, przy czym niektórzy twierdzili, że jest to zbyt optymistyczne, zwłaszcza, że są widoczne oznaki drugiej fali. Nadal nie jest oczywiste, jak dobrze radzi sobie chińska gospodarka. Sprzedaż detaliczna wskazuje, że nabierania ona rozpędu, chociaż wszystkie tegoroczne dane ekonomiczne muszą być analizowane z rozwagą, ze względu na szok wywołany przez pandemię w zeszłym roku. W pierwszym kwartale chińska gospodarka wzrosła o 0,4%, co jest zaskakujące, biorąc pod uwagę siłę obserwowaną pod koniec czwartego kwartału 2020 r., kiedy zanotowano wzrost o 3,2%. W ujęciu rocznym było to nadal przyzwoite odbicie o 18,3%, jednak należy je oceniać w kontekście spadku o 6,8% w I kwartale 2020 roku. Oczekiwano, że dzisiejsze dane o PKB za II kw. wzrosną o 1%, a osiągnęły nawet 1,3%. Czerwcowa sprzedaż detaliczna wzrosła o 12,1%, znacznie powyżej przewidywanego 10,9% i nieznacznie poniżej majowego odczytu na poziomie 12,4%. Oczekiwano również, że produkcja przemysłowa spadnie o 8,8%, ale odczyt wykazał tylko 8,3%.
Reakcja rynków azjatyckich była mieszana, a rynki w Europie mogą otworzyć się niżej w oczekiwaniu na najnowsze dane dotyczące bezrobocia w Wielkiej Brytanii. CPI Wielkiej Brytanii w czerwcu osiągnął najwyższy od trzech lat poziom 2,5%, budząc obawy, że Bank Anglii nie docenia impulsów inflacyjnych, które są zauważalne w brytyjskiej gospodarce. Niemniej jednak, podobnie jak Rezerwa Federalna w USA, wydaje się, że MPC nie spieszy się z ograniczeniem pakietów stymulacyjnych. Funt powoli zyskiwał na wartości w stosunku do euro oraz dolara amerykańskiego. Wzrost liczby przypadków zachorowań a wariant Delta spowodował wstrzymanie procesu ponownego otwarcia do przyszłego tygodnia, ale nie powinno to znaleźć odzwierciedlenia w najnowszych danych o bezrobociu za maj, które mają wykazać, że liczba osób przebywających na zasiłkach nadal spada. Bezrobocie w Wielkiej Brytanii pozostało na niskim poziomie, spadając do 4,7% z 5,1% w grudniu. Jest jasne, że rządowy program urlopowy nadal ukrywa podstawowe skutki pandemii, ale na razie prognoza pozostaje pozytywna, pomimo miesięcznego opóźnienia w pełnym otwarciu gospodarki. Miesięczne szacunki dotyczące liczby bezrobotnych pokazują poprawę, spadając do 6,2% w maju, co stanowi wyraźny spadek z 7,2%, które widzieliśmy w marcu. Ten trend spadkowy może osłabnąć w czerwcu, po opóźnieniu ponownego otwarcia gospodarki do przyszłego tygodnia, podczas gdy niepewne perspektywy dotyczące podróży mogą oznaczać, że sektor turystyczny może potrzebować więcej czasu na ożywienie. Chociaż zakończenie obostrzeń w przyszłym tygodniu może mieć bardzo dobry wpływ na gospodarkę, niejednoznaczność wokół nowych zasad związanych z Covid-19 może utrudnić wielu firmom powrót do poziomu aktywności sprzed pandemii. Przewiduje się, że płace w maju wzrosną do 7,1% z 5,6% w kwietniu. Bank Anglii wskazał, że spodziewa się wzrostu bezrobocia, ale nie tak silnego jak sądził w lutym, kiedy jego prognozy sięgały 7,7%. W ostatnim raporcie o inflacji ta liczba została skorygowana w dół do 5,2% na koniec roku, a następnie do 4,7% w drugim kwartale 2022 r.
Oczekuje się, że tygodniowe dane o liczbie bezrobotnych w USA również będą dalej spadać i osiągną 350 tys., po odczycie 373 tys. w zeszłym tygodniu.
EURUSD – odbił się od poziomu 1,1770, jednak musimy zobaczyć wzrost powyżej 1,1880, aby zasygnalizować potencjalny powrót w okolice 1,1975. Ruch poniżej 1,1700 ponownie otwiera obszar 1,1612.
GBPUSD – w ciągu ostatnich dwóch dni znalazł wsparcie w okolicy 1,3800, z kolejnym wsparciem na 1 3730. Opór utrzymuje się na 1,3920, a wzrost powyżej 1,3920 da szansę na kontynuację do 1,4000.
EURGBP – wzrasta po nieudanej próbie przebicia poniżej 0,8500, może wystąpić ruch do obszaru 0,8600, ale nie zmienia to jednak faktu, że nastawienie na rynku pozostaje do spadków w kierunku obszaru 0,8480.
USDJPY – po trzech dniach wzrostów od zeszłotygodniowych minimów na poziomie 109,53 para walutowa powróciła do 110,70. Wsparcie znajduje się na poziomie 109,50, a wyjście powyżej 110,70 otworzy drogę do 111,20.
FTSE100 – prawdopodobnie otworzy się 6 punktów niżej, na poziomie 7085.
DAX – oczekuje się otwarcia 19 punktów wyżej, na poziomie 15770.
CAC40 – możliwe otwarcie 10 punktów niżej, na poziomie 6548.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.