Najważniejsza informacja ostatnich godzin napłynęła z Iranu. W odwecie za zabójstwo Sulejmana z baz w Kermanszachu i Lorestanie w zachodnim Iranie zostały wystrzelone rakiety. Celem ataku były: baza lotnicza w Ayn al Asad oraz obiekty wojskowe w Erbilu. Jak potwierdził pentagon wystrzelono co najmniej 12 rakiet. I chociaż odwet Iranu był spodziewany, najbliższe godziny będą wpływały na rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie. Czy prezydent Trump zdecyduje się na realizację gróźb, że każdy atak na amerykańskie bazy spotka się z odwetem. Czy czeka nas otwarty konflikt zbrojny? 


Na atak rakietowy najsilniej zareagowało złoto, które w nocy osiągnęło cenę powyżej 1610 dolarów za uncję., a cena baryłki ropy WTI chwilowo osiągnęła 65,5 USD. 


Wczorajsza sesja za oceanem przebiegała dość spokojnie, jednak podszyta była niepewnością związana z sytuacją na Bliskim Wschodzie co miało swoje odbicie w zachowaniu głównych benchmarków. W efekcie DJIA, S&P500 i Nasdaq Composite zakończyły dzień w czerwonej strefie tracąc odpowiednio 0,42%, 0,03% i 0,28%. W obraz rynku wpisały się małe spółki skupione w indeksie Russell2000, a sam indeks odnotował stratę 0,30%. Spadkom na Wall Street towarzyszył obrót 3,620 mld dolarów. Dzisiaj w godzinach rannych futures na amerykańskie indeksy tracą od 0,16 proc. w przypadku Nasdaq do 0,43 proc. w przypadku DJIA. 


Dzisiaj handel na rynkach azjatyckich przebiega w czerwieni pod wpływem wydarzeń w Iranie. Nikkei stracił 1,57%. Na pozostałych giełdach: Hong Kong (-0 84%), Szanghaj (-1,22%), Singapur (-0,39%). Asia Dow pod kreską 0,69%.


Wczorajsza sesja na GPW rozczarowała tych, którzy z nadzieją patrzyli na dalsze wzrosty zapoczątkowane w końcówce ubiegłego roku. Początek sesji nie wskazywał na silniejsze tąpnięcie, bowiem bardzo udana sesja w Azji i świetny początek na głównych europejskich parkietach przebiegał po myśli kupujących wspieranych przez dzień wcześniej wzrostowe odreagowanie w Stanach Zjednoczonych. Brak niepokojących doniesień z Iranu po części wspierał ryzykowne aktywa. Przez cały czas indeks blue chipów poruszał się dość płasko, aż do godzin popołudniowych. Właśnie wtedy do głosu doszły warszawskie niedźwiedzie i do końca handlu przejęły kontrole nad rynkiem. Przy obrocie na szerokim rynku, które wyniosły 770 mln złotych WIG stracił 0,55 proc. Jeszcze gorzej wypadły spółki o największej kapitalizacji. WIG20 zanurkował o 1,33 proc. kończąc dzień w bezpośredniej bliskości minimum dziennego zakresu wahań na 2145,01. Niekorzystnie dla byków zmaterializował się scenariusz na kontraktach terminowych. Nastąpiło przełamanie wsparcia na poziomie minimum poniedziałkowej sesji.  Kurs zszedł wyraźnie poniżej poziomu 2166 pkt., co może oznaczać zakończenie fali wzrostowej zainicjowanej w 11 grudnia i tym samym WIG20fut spadł o 1,28 proc. Największy spadek odnotował WIG20usd oddając z dorobku 1,29%. Na przeciwnym biegunie znalazły się średnie i małe spółki kończąc dzień w zielonej strefie. mWIG40 wzrósł o 1,66 proc., a sWIG80 o 1,03 proc. W gronie blue chipów dwie spółki zakończyły dzień zyskiem, a były to JSW (4,04%) i Dino (1,06%) Pozostałe 18 spółek poniosło straty, a największe posiadaczy akcji  PKN Orlen, Lotosu i PGE. Walory te straciły odpowiednio 3,99%, 3,28% i 2,70%. 


Słaba sesja w Azji przekłada się na niskie otwarcie na warszawskim parkiecie. WIG20fut traci 0,97%.  


Wczoraj niespodziewanie dla analityków wypadł odczyt inflacji. Ekonomiści spodziewali się wzrostu dynamiki w grudniu do 2,8%. Dane GUS wskazały wyskok do 3,4%. W głównej mierze za taki wzrost odpowiadają wzrost cen żywności i niska baza. W kolejnych miesiącach można spodziewać się dalszego wzrostu inflacji bowiem pojawiają się kolejne czynniki, jak wzrost cen prądu oraz skokowa podwyżka płacy minimalnej. Można spodziewać się, że w przyszłym miesiącu inflacja przebije górne ograniczenie wyznaczone przez NBP na poziomie +/- 1 punkt procentowy wokół 2.5%. Wstępne szacunki wskazują, że w I kwartale inflacja może osiągnąć poziom 4,4%. Zatem bardzo ciekawie zapowiada się dzisiejszy komunikat po posiedzeniu RPP.


GBPPLN – Para handlowana jest po 5,00. 


EURPLN –Para jest handlowana po 4,24.


USDPLN –Para handlowana jest dzisiaj po 3,80. 


CHFPLN – Para obecnie handlowana jest po 3,9150.


PLNJPY – Para od kilku dni stabilna na poziomie 28,50.

 

Poprzedni artykuł >