Meksyk i Kanada są głównymi partnerami handlowymi USA. Prezydent elekt Donald Trump nie zwleka z realizacją obietnicy dotyczącej taryf celnych, zobowiązując się do nałożenia 25-procentowego cła na Meksyk i Kanadę już pierwszego dnia urzędowania w Białym Domu. USA Kanada i Meksyk mają od dziesięcioleci umowę o wolnym handlu, co ukształtowało północnoamerykański przemysł samochodowy, 25% taryfa uderza w każdego.
Prawie każdy producent samochodów sprzedający samochody w USA ma moce produkcyjne lub dostawy z Kanady, czy Meksyku. Jak to wygląda w cyfrach? W sierpniu 2024 roku Stany Zjednoczone wyeksportowały do Kanady towary o wartości około 29,9 miliarda USD, a import z Kanady osiągnął wartość około 33 miliardów USD. W tym okresie eksport USA do Meksyku wyniósł około 30 miliardów USD, przy imporcie o wartości około 43,7 miliarda USD. Te dane podkreślają znaczenie Kanady i Meksyku jako kluczowych partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych. Kanada była głównym dostawcą ropy naftowej do USA i podobnie jak Meksyk, znaczącym eksporterem samochodów i części samochodowych.
Tak wysokie cła uderzyłyby mocno w przemysł samochodowy i jeśli sytuacja utrzymałaby się wystarczająco długo, doprowadziłoby do wzrostu cen samochodów. Wyższe koszty mogą obniżyć marżę zysku GM o 2 do 3 punktów procentowych. Dla Stellantis i Forda wynoszą odpowiednio około 2 punktów. Według FactSet, GM ma wygenerować w 2024 r. marżę zysku operacyjnego na poziomie około 8%. Dla Stellantis i Forda wynoszą odpowiednio około 6% i 5,5%. Na razie wygląda to na straszenie, więc należy zachować spokój. Konsekwencje wysokich ceł nałożonych na Meksyk i Kanadę są dla amerykańskich producentów tak duże, że trudno uznać, że ta zapowiedź jest czymś więcej niż kartą przetargową. Trump już groził 25% cłami pod koniec maja 2019 r. by odstąpić od tego po ustępstwach Meksyku.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 27.11.2024.
Podsumowanie sesji w Europie i USA
Wczorajsza sesja na głównych giełdach Starego Kontynentu zakończyła się w czerwieni, a inwestorzy realizowali zyski z kilku poprzednich dni. Wszystkie wiodące benchmarki zakończyły dzień na minusie tracąc od 0,40% (FTSE100) do 0,87% (CAC40).
Za to na Wall Street, wciąż nie brakuje optymistów. Dow Jones zyskał 0,28%. S&P500 wzrósł o 0,57%. Nasdaq Composite zaliczył wzrost o 0,63%.
W Azji mieszane nastroje
Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku panują dziś mieszane nastroje. Przebudziły się giełdy w Chinach, ale wciąż niepewne są losy akcji chińskich, gdy inwestorów straszy niepewność co do protekcjonistycznej polityki Trumpa i jej skutków na globalny wzrost gospodarczy. Indeks giełdy w Tokio traci 1,05%. Australijski S&P/ASX 200 drożeje o 0,57%. Południowokoreański KOSPI spada o 0,84%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (0,67%), Szanghaj (0,56%), Singapur (-0,19%), Sensex (0,04%). Indeks Asia Dow nie zmienił wartości.
Podsumowanie sesji na GPW
Po czterech z rzędu wzrostowych sesjach na parkiecie przy Książęcej, wczoraj nadszedł dzień odpoczynku. WIG20 powrócił w okolice wsparcia na poziomie 2200 pkt. i przetestował je od spodu. Wczoraj indeks pozostał na tym poziomie, a zatem na rozstrzygnięcie co do kierunku trzeba będzie poczekać. To może być zarówno optymistycznym sygnałem przed dalsza wędrowką na północ, jak i pułapką zastawiona na byki, co będzie skutkować dalsza przeceną na GPW jeśli ten poziom utrzyma się jako opór.
WIG20, w ślad za słabo radzacymi sobie głównymi parkietami Europy, od samego startu notowań zsuwał się na coraz niższe poziomy, by ostatecznie finiszować w bezpośredniej bliskości minimum dziennego zakresu wahań.
Z technicznego punktu widzenia, indeks znalazł się w kluczowym miejscu. Czy strona popytowa powróci do gry, a dołki z wtorku ubiegłego tygodnia okażą się okazją do tanich zakupów? Dużo będzie zależeć od sentymentu na globalnych parkietach.
Z grona blue chipów, 7 spółek zakończyło dzień na plusie. Liderem wzrostów, podobnie jak w poniedziałek był CD Projekt i Cyfrowy Polsat, które zyskały odpowiednio 4,02% i 3,34%. Po przeciwnej stronie rynku znalazł się Alior przeceniony o 3,15%.
Obrót na szerokim rynku wyniósł raptem 881 mln zł. WIG stracił 0,14%. Indeks blue chipów zyskał 0,13%. WIG20fut spadł o 0,68% osiągając na zamknięciu 2201 pkt. mWIG40 nie zmienił wartości. Słabo też wypadły maluchy. sWIG80 zakończył dzień spadkiem o 0,52%.
PLN próbuje odrabiać straty
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,16.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,30.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,10.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,64.
PLNJPY – para handlowana jest po 37,05.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.