O potencjalnie poważnych problemach Libry w UE ostatnio doniosła gazeta Politico Europe. Powołują się na swoje źródła, podała, że niedawno odbyła się seria prywatnych spotkań wysokich polityków różnych państw Wspólnoty, gdzie omawiano metody pokrzyżowania planów Facebooka. Nieoficjalna koalicja anty-Librowa ma składać się z przedstawicieli Niemiec, Holandii, Włoch i Hiszpanii,  a przewodniczy im Francja. Celem działań jest uniemożliwienie uruchomienia Libry w Unii Europejskiej, za czym grupa ta ma orędować wśród rządów państw członkowskich. Ma też być wywierana presja na spółki zaangażowane w projekt w ramach Stowarzyszenia Libra, aby te zrezygnowały ze swojego zaangażowania.

W Chinach uchwalono ustawę o kryptografii, która wejdzie w życie początkiem przyszłego roku. Wprowadzane prawo ma uregulować sferę komercyjnego wykorzystania kryptografii oraz uporządkować istniejący chaos regulacyjny w tym obszarze. Zwrócono także uwagę, że technologia ta odgrywa i będzie odgrywać coraz większą rolę w chińskiej gospodarce.

Co ciekawe, podjęte w Chinach kroki nastąpiły akurat dzień po tym, jak prezydent tego państwa wystosował orędzie zachęcające do pełnego wykorzystania możliwości, jakie niesie za sobą technologia blockchain, która ma być “ważnym przełomem dla innowacji”. Obiecał także przekazanie dodatkowych środków na jej rozwój w Chinach. Nie należy jednak utożsamiać blockchaina z Bitcoinem, któremu Chiny dalej się przeciwstawiają. Nie przeszkadza to jednak Ludowemu Bankowi Chin - który jest bankiem centralnym - w opracowywaniu własnego rozwiązania w zakresie waluty cyfrowej. Ostatnio pojawia się coraz więcej przesłanek, że projekt jest już na ukończeniu, a Chiny będą pierwszym krajem świata z walutą opartą o blockchaina.

Edukację w dziedzinie blockchaina postanowiono wspierać także we Francji, gdzie tamtejsze ministerstwo edukacji zdecydowało o wprowadzeniu nowego modułu nauczania w szkole średniej. Ma on dotyczyć kryptowalut, a uczniowie - w ramach prowadzonych kursów - mają dogłębnie zrozumieć istotę Bitcoina oraz pozostałych coinów. Omawianie zagadnień kryptowalutowych zostanie połączone z dyskursem o ich wpływie na gospodarkę państwową oraz globalną ekonomię.

Małą sensacją ostatnich dni była informacja o tym, że Samsung rozpoczął współpracę z Tronem (TRX). Koreańska korporacja zdecydowała się na integrację TRX ze swoim sklepem Blockchain Keystore, który oferuje DAppsy - zdecentralizowane aplikacje. Dzięki nawiązanej kooperatywie, rozwiązanie oferowane przez Samsunga wspiera teraz transakcje zawierane za pośrednictwem tokenu TRX. Szef Trona - Justin Sun - przed ogłoszeniem szczegółów umowy starał się nakręcić szum medialny wokół całej sprawy. Jego zdaniem współpraca z Samsungiem “rozpowszechni tokeny TRON wśród miliardów klientów”.

W sieci pojawił się nowy, wyjątkowo pomysłowy i dosyć zabawny scam kryptowalutowy. Tym razem oszuści podszywają się pod Elona Muska, który, w ramach podziękowania za otrzymane od społeczeństwa i inwestorów wsparcie, rozdaje nowe modele Tesli. Aby otrzymać Teslę Performance S z metalicznym wykończeniem (wartą między 330 a 650 tysięcy złotych) wystarczy przelać jednego Bitcoina (obecnie wartego około 35 tysięcy złotych). Dysproporcja między wartością samochodu a 1 BTC jest znaczna, stąd chętnych (i naiwnych zarazem) nie brakuje.

Bitcoin znajduje się w potrzasku między poziomami 9 tysięcy i 10 tysięcy dolarów, funkcjonujących odpowiednio jako wsparcie i opór. Walor zdaje się niezdecydowany względem dalszego ruchu. Kolejne wsparcie czeka na 8800 USD, a spadek do niego oznaczałby zamknięcie pozostającej w mocy luki wzrostowej.

Ethereum pozostaje w około 45-dolarowej strefie konsolidacji. Obecnie cena znajduje się pod górnym jej ograniczeniem i być może przygotowuje się do wybicia. Opór znajduje się na 200 USD, kolejny na 225 USD, zaś wsparcie w okolicach 155 USD.

Bitcoin Cash jedynie cieniem wybił się ponad poziom 300 USD, po czym zawrócił do 270 USD i znajduje się pomiędzy nimi. Obecnie oczekiwane jest wybicie poniżej jednego z tych dwóch poziomów. Kolejny opór na 350 USD, zaś wsparcie na 200 USD.

Litecoin znajduje się w ciekawym miejscu - akurat przełamuje opór na poziomie 62 USD. Jego definitywne sforsowanie może dodać bykom animuszu do podejścia pod kolejny - czekający na 80 USD. Wsparcia znajdują się na 47 i 42 USD.

Ripple nie radzi sobie z definitywnym przełamaniem poziomu 30,2 centów, a moment, gdy to nastąpi, może okazać się kluczowy. Obecnie wsparcie czeka na 0,285, a opór na 0,31 USD.

Dash jakby zamarł. Po niewielkiej luce wzrostowej (już domkniętej), pozostaje między poziomami 73 i 70 USD - nie licząc cieni. Potencjalne opory są w okolicach 75,4 i 77,6 USD, zaś wsparcia - 70 i 65 USD
 

Poprzedni artykuł>

Prezentowany materiał służy wyłącznie celom informacyjnym i nie ma na celu udzielania porad handlowych lub inwestycyjnych. Zastrzegamy sobie prawo do zmiany jakichkolwiek informacji zawartych w niniejszym materiale w dowolnym momencie, w przypadku wystąpienia błędu. CMC Markets nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty, które można ponieść, bezpośrednio lub pośrednio, wynikające z inwestycji opartych na jakichkolwiek informacjach tutaj zawartych.