Pomijając niewielki tygodniowy spadek, listopad był trzecim wzrostowym miesiącem z rzędu dla światowych rynków akcji, przy czym rynki amerykańskie osiągały bardzo dobre wyniki już od czerwca. Porównując sytuację z tym, co widzieliśmy 12 miesięcy temu, widzimy wyraźny kontrast, ponieważ obecnie kursy znajdują się znacznie wyżej niż wtedy. W tamtym czasie obawialiśmy się, że Rezerwa Federalna znajduje się w połowie agresywnego cyklu zacieśniania, a Europejski Bank Centralny kończy program skupu aktywów na tle spowolnienia gospodarki światowej. To z kolei wywierało presję na rynki akcji, podczas gdy rentowności dziesięcioletnich obligacji w USA znajdowały się znacznie powyżej 3%, a to wszystko na tle  konfliktu handlowego między USA i Chinami, który, jak się okazuje, dopiero zaczął się wówczas eskalować. Dwanaście miesięcy później giełdy znajdują się znacznie wyżej, a banki centralne zmieniły swoją politykę, choć pojawiają się pewne dowody na to, że aktywność gospodarcza może zacząć wykazywać oznaki ożywienia. Ponadto zaczyna się rodzić ostrożny optymizm, co do perspektywy jakiejś formy umowy handlowej między USA i Chinami. Za niecałe dwa tygodnie przekonamy się, czy umowa zostanie dopięta, czy też czeka nas kolejne odroczenie taryf. Według „Global Times”, może to nie wystarczyć, sugerując, że wycofanie taryf, to minimum, aby zawrzeć umowę.

 

Najnowsze dane PMI dotyczące produkcji wydają się wykazywać oznaki poprawy nie tylko w USA, ale także w innych częściach świata. Byłoby to mile widziane wytchnienie po ciężkim roku dla sektora produkcyjnego, który znajdował się w recesji przez większość czasu, jeśli nie przez cały ten rok. Wyniki produkcji w Chinach za listopad wykazały poprawę do 50,2, co jest najlepszym wynikiem od marca. Usługi również wzrosły do 54,4, co jest najlepszym odczytem od marca tego roku. Wydaje się, że odczyty, nakręciły dobry początek miesiąca handlu w Azji dziś rano, wraz z pozytywnym wynikiem ankiety Caixin, która wyniosła 51,8, co jest najlepszym wynikiem od stycznia 2017 r.

 

Oczekuje się, że dobry początek w Azji przełoży się na podobnie pozytywne otwarcie Europy dziś rano. W ubiegłym tygodniu publikacje dotyczące produkcji z Francji i Niemiec również wykazały poprawę, zwiększając perspektywę odreagowania. Dzisiejsze odczyty PMI dla produkcji z Hiszpanii, Włoch, Francji i Niemiec mogą wzmocnić to przekonanie, z oczekiwaniami poprawy zarówno we Francji, jak i Niemczech do 51,6 i 43,8. Z drugiej strony Hiszpania i Włochy mogą osiągnąć gorsze wyniki, spadając z październikowych odczytów odpowiednio do 46,5 i 47,5.

 

Mimo zeszłotygodniowych ataków terrorystycznych na London Bridge, w Wielkiej Brytanii główny nacisk kładziony jest na kampanię wyborczą i niekończący się spektakl partii politycznych próbujących zdobyć przewagę. Na ten moment Partia Konserwatywna utrzymuje przewagę w sondażach, choć wynosi ona ponad 5%, pozostaje krucha w coraz bardziej gorączkowej i spolaryzowanej atmosferze przed wyborami. Niezależnie od wyniku głosowania, trucizna w brytyjskiej polityce, która została odkorkowana w ciągu ostatnich trzech lat, będzie bardzo trudna do powstrzymania.

 

W zeszłym tygodniu funt radził sobie całkiem przyzwoicie i może to być trudne do powtórzenia w tym tygodniu, co prawdopodobnie będzie wynikiem dalszych wahań w sondażach. Prezydent Trump przybywa jutro na szczyt NATO, więc możesz być to okazja dla opozycji, by uzyskać przewagę nad konserwatystami, gdy dojdzie do dialogu dotyczącego przyszłych relacji USA i Wielkiej Brytanii. Każde zwiększenie szans Partii Pracy w sondażach może spowodować osłabienie funta, który w ubiegłym tygodniu osiągnął znaczną przewagę w stosunku do euro, osiągając najwyższy poziom od sześciu miesięcy.

 

Jeśli chodzi o dane, oczekuje się, że najnowszy odczyt PMI dla przemysłu w listopadzie pozostanie niezmieniony w porównaniu z publikacją z zeszłego miesiąca na poziomie 48,3. Jest to istotny spadek w porównaniu z danymi z października, które przyniosły wynik 49,6. Zwiększa to obawy o tempo spowolnienia brytyjskiej gospodarki.

 

EURUSD – kurs znalazł wsparcie przy 1,0980 w zeszłym tygodniu.  Spadek poniżej 1,0980 otwiera perspektywę ruchu w kierunku październikowych dołków przy 1,0880. Szerszy opór znajduje się przy 1,1180 i 200-dniowej MA.

 

GBPUSD – w ostatnim czasie para pozostawała w konsolidacji z oporem przy 1,3000. Ten poziom stanowi kluczową barierę wraz ze wsparciem na poziomie  1,2760. 200-dniowa MA przy 1,2680 jest ważnym obszarem wsparcia i dopóki znajdujemy się powyżej, perspektywa pozostaje wzrostowa w kierunku 1,3200.

 

EURGBP – kurs notuje zniżkę, spadając poniżej poprzednich dołków przy 0,8520. Para obrała kierunek na dołki z tego roku, której znajdują się przy 0,8470. Opór wyznaczyć można w okolicy 0,8670/80 i ostatnich lokalnych szczytów.

 

USDJPY – kurs zmierza w kierunku 110,00 i oporu wynikającego z linii trendu poprowadzonej po szczytach z 2018 roku, przy 114,75. Wsparcie znajduje się przy 108,70, przy 108,20 oraz 50-dniowej MA.

 

FTSE100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 28 punktów do 7,374.

 

DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 40 punktów do 13,276.

 

CAC40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 12 punktów do 5,917.

 

Poprzedni artykuł >