Produkcja przemysłowa w lutym spadła względem grudnia o 2,2%, natomiast względem lutego 2017 r. wzrosła o 7,4%, co jest wynikiem gorszym o 0,7 pkt. % od oczekiwań. Lepiej natomiast od oczekiwań wzrosła produkcja w branży budowlano-montażowej, która odnotowała przyrost o 31,4% r/r. Co ciekawe, WIG-Budownictwo, który powinien najlepiej odzwierciedlać ten wzrost znajduje się aktualnie na poziomach z końca 2016 roku, cały 2017 rok zakończył się praktycznie zerowym wzrostem indeksu, notując w międzyczasie wahania o blisko 40%. 

 

Problemem spółek związanych z branżą budowlaną jest wzrost kosztów pracowników oraz ich fizyczny brak. Wielokrotnie pojawiały się informacje w mediach, że firmy budowlane podkradają sobie wręcz pracowników. Problem może rozwiązać nowa tura przetargów na budowy infrastrukturalne, które prawdopodobnie w swoich wycenach uwzględnią koszty pracownika i marże firm wrócą do normalnych poziomów. 

 

Największym przedstawicielem WIG-Budownictwo jest Budimex, który we wstępnych danych za 2017 rok poinformował o wzroście zarówno przychodów z 5,5 mld zł do 6,37 mld zł, jak i zysku netto z 409,9 mln zł do 464 mln zł. Marża zysku netto pozostała zatem na niezmienionym poziomie około 7,3%. Warto interesować się nowymi projektami podejmowanymi przez spółkę, a w przypadku zwiększenia zyskowności realizowanych budów, firma powinna powrócić do trendu wzrostowego. Poziom 220 zł stanowi ważny poziom oporu, którego pokonanie powinno pozwolić inwestorom na dalsze wzrosty w kierunku 270 - 280 zł.

 

Rozwój budowlanki mimo wszystko nie przekłada się na wzrost cen produkcji, które nawet w branży budowlano-montażowej wzrosły r/r o zaledwie 1,6%. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu spadły w lutym o 0,2% r/r. Jutro poznamy odczyty sprzedaży detalicznej, która ma wzrosnąć o 8% r/r, co byłoby spadkiem dynamiki po raz drugi z rzędu. Wciąż jednak są to odczyty bardzo dobre. Biorąc pod uwagę powyższe dane oraz inflację CPI na poziomie 1,4% r/r w lutym, nie ma co się spodziewać rychłej podwyżki stóp procentowych w Polsce. Powinno to tworzyć dobre pole do inwestycji kapitałowych w Polsce i wspierać wzrost na rynku akcji, czego jednak na ten moment nie widać.

 

WIG20 w piątek zamknął się poniżej 2300 punktów, a dziś kontynuuje wyprzedaż. Rejon 2270 pkt jest wsparciem, który wynika m.in. ze zniesienia 38,2% wzrostów trwających od stycznia 2016 do stycznia 2018. Wybicie tego poziomu otworzy drogę do spadków do 2150 pkt. Wśród Blue Chipów rośnie zaledwie 5 spółek, Lotos, PGE, PGNiG, PKN Orlen oraz Tauron. Najmocniej PKN, ponieważ o ponad 1,6%, biorąc jednak pod uwagę ostatnie spadki, jest to zaledwie lekkie odbicie. 

 

Na uwagę zasługuje KGHM, który ostatecznie wybił wsparcie na 100 zł i skierował się w stronę strefy na 98 - 95 zł. Jeżeli tutaj także zabraknie siły kupującym, to kolejne wsparcie znajduje się na 88 - 90 zł. Powodów do spadków można szukać zarówno na rynku miedzi jak i w komunikacie zarządu Spółka poinformowała, że może odwrócić odpisy związane z Sierra Gorda, gdy poprawią się warunki makroekonomiczne, czyli krótko mówiąc, nie zanosi się aktualnie na to, aby odpisy te były odwrócone. 

 

USDPLN cały czas kluczowy poziom oporu to 3,4350, jego ostateczne pokonanie otworzy drogę do realizacji podwójnego dna z celami na poziomie 3,5000 - 3,5400. Wsparcia znajdują się aktualnie na 3,4000 oraz 3,4900.

 

EURPLN po wybiciu oporu na 4,1900 rynek załamał trend wzrostowy. Wsparcia aktualnie znajdują się w strefie 4,1800 - 4,1900, a następnie na 4,1500 - 4,15600. Opory natomiast zlokalizowane są na 4,2300.

 

GBPPLN najbliższy opór znajduje się na 4,8400 i dopiero przebicie tej bariery pozwoli na rozwinięcie się większego impulsu wzrostowego, z celami na poziomach 4,9400 oraz 5,0600. Silne wsparcie jest na poziomie 4,6800 - 4,6600. Wybicie tego poziomu powinno doprowadzić do spadków najpierw do 4,6460, a następnie do 4,5800. 

 

CHFPLN  dopóki kurs znajduje się powyżej 3,5810 bardziej prawdopodobne są wzrosty. Aktualnie kurs testuje opór na 3,6200 jego wybicie może doprowadzić do wzrostów do kolejnego ważnego oporu czyli, 3,6800, którego pokonanie otworzy możliwość rozwinięcia się trendu wzrostowego. Wsparcia znajdują się aktualnie na poziomie 3,5500 oraz 3,5200.