Europejski Bank Centralny (EBC) za pośrednictwem prezes Lagarde poinformował, że w nadchodzących tygodniach przedstawi wnioski z analizy dotyczącej utworzenia europejskiej waluty cyfrowej. Przypomnieć należy, że Chiny oraz USA także za pośrednictwem swoich banków centralnych chcą operować w świecie kryptowalut, a mniejsze kraje, takie jak Ekwador, Tunezja czy Senegal wprowadziły własne kryptowaluty.
W 2018 roku, kiedy Bitcoin dobijał do 20 tys. dolarów, trwał silny pęd w stronę kryptowalut zarówno instytucji jak i użytkowników indywidualnych. Po bańce zapędy na pewno zmalały. Warto jednak wspomnieć, że najszybszy rozwój i powszechność zyskiwały waluty cyfrowe w tych krajach, gdzie była wysoka inflacja lub niskie zaufanie do rządzących. Nic dziwnego, w końcu w takim celu powstała sama idea. Mówi się, że kolejne lata przyniosą wzmożoną inflację na całym świecie i zwolennicy kryptowalut zwiastują już nowe szczyty na Bitcoinie. Taka perspektywa mogłaby zmobilizować banki centralne do szybszego udziału w rynku, ponieważ w przeciwnym razie mogą stracić kontrolę nad znaczącą częścią przepływu transakcji.
Zasadne jest także pytanie jakie są pobudki banków centralnych inne niż udział w rynku walut cyfrowych. W dokumencie przygotowanym przez Europejski Bank Centralny stwierdzono, że europejska cyfrowa waluta może uczynić transakcje detaliczne bardziej bezpiecznymi i wydajnymi, utrudnić pranie brudnych pieniędzy poprzez usunięcie fizycznej gotówki oraz wzmocnić politykę pieniężną strefy euro. Zatem być może banki centralne upatrują szansę w kryptowalutach na pozbycie się gotówki, która jest po pierwsze kosztem (trzeba ją wytworzyć, wymieniać, obsługiwać), a po drugie nie pozostawia żadnych śladów. Zwolennicy wolnorynkowi powiedzą, że jest to skok na wolność i swobody. Trudno jednak nie widzieć przyszłości bez gotówki, a nawet karty płatniczej. Świat zmierza w stronę cyfryzacji, ponieważ jest tańsza, szybsza, bezproblemowa niż klasyczna wymiana dóbr nawet za pośrednictwem pieniądza fizycznego jako nośnika wartości.
Paradoksem zatem stałoby się, że to co przyświecało twórcom kryptowalut, czyli swoboda i wolność plus niezależność od władz, a przede wszystkim od “banksterki” i drukowania pieniądza, zostałoby odwrócone zupełnie o 180 stopni. Czyli kryptowaluty byłyby emitowane przez banki centralne, podlegałyby kontroli i stałyby się jedynie nowszą, ulepszoną z punktu widzenia banku centralnego wersją tego samego pieniądza jaki mamy teraz, czyli bez wady w postaci transakcji gotówkowej niemożliwej do identyfikacji.
Bitcoin po dotarciu do poziomu 10 tys. USD odbija i atakuje opory na 10 800 USD. Kolejny znajduje się na szerokiej stronie rozciągającej się od 11 tys. do 11 600 USD. Wsparcie ponownie znajduje się na 10 tys. USD.
Na Ethereum wsparć można szukać w rejonach okrągłych 300 USD, kolejne na 286 USD. Ważniejsze opory na 370 dolarach, który wczoraj został zaatakowany. Jego wybicie może otworzyć drogę do 440 USD.
Bitcoin Cash znalazł się na ciekawych wsparciach zaraz pod 220 dolarami. Ich wybicie otworzy drogę do testu okrągłych 200 USD. Opór na 250 i 257 USD.
Ripple testuje wsparcie zaraz pod 23 centami, a jego wybicie otworzy perspektywę spadków do poziomów 21,5 centa. Opór na 25,6 centa.
Litecoin w rejonach wsparć na 47-48 dolarów. Kolejny test siły niedźwiedzi czeka na 40 USD. Opór na 50 dolarach.
Dash jak na razie wybronił wsparcia na 65 USD. Znajduje się w rejonach oporowych 77,5 USD, których wybicie otwiera drogę do oporów w okolicach 88 USD. Kolejne wsparcie na 59 USD.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
